Printable View
Zbieramy jak największą ilość podpisów pod petycją dotyczącą nie odkładania w czasie budowy południowej obwodnicy Warszawy. Każdy kto zaznał przyjemności stania w długim korku do 100licy wie jak to boli. Każdy głos się liczy
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1..._petycje_.html
też chciałam wrzucić ten link, ja się już podpisałam
Dwoma rękami się podpisuję :thumbright::thumbright:
Też się podpisałem chociaż znam lepszą drogę ucieczki z Wwy na południe niż na Raszyn - Janki. Najpierw to jednak powinni pomóc ludziom z Białołęki bo czytając co tam się ostatnio dzieje to jakaś masakra.
masakra to molo powiedziane czekam tylko na wiosne i 2oo bo stać 2 godz w korku na modlińskiej to jakies nieporozumienieCytuj:
Oryginalnie napisane przez hoyraq
tyle, że w Jankach/Raszynie to się stało od kiedy pamiętam - czyli przynajmniej od kilku lat. zresztą moim zdaniem nikt nie jest uprzywilejowany - zarówno Białołęce, jak i Raszynowi czy Markom obwodnice należą się tak samo.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez hoyraq
z tym że tam się jedzie, wolno ale jedzie, a Tarchominiaki STOJĄ 2h w korku.
PS. Wcale tam nie mieszkam tylko jest mi ich żal.
ja ostatnio stałem 3h w korku z janek do okęcia, wykorzystując wyszystkie znane mi skróty. MASAKRA.... Tyle że była to godz. 9:00 na codzień jeżdże na godz 7:00 a i tak muszę stać tyle że krócej. W całym kraju jest tragedia przy wlotach/wylotach do większych mist dlatego że nie sosuje się u nas żadnej profilaktyki tylko zapycha się tam gdzie cieknie już porządnie.
ludzie z Piaseczna też stoją po 1,5-2h (a jak sypnie śnieg albo jest wypadek to zdarzało się stać i 3-4h), ale czy ktokolwiek o nich wspomina? Białołęka przynajmniej ma jakieś perspektywy na poprawę sytuacji, Piaseczno - żadnej.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez hoyraq
Jedna uwaga do autora tematu: S7 to nie POW.
POW to S2, której część od Konotopy do Puławskiej jest już budowana, a druga część pozostaje póki co i tak w sferze dalszych planów.