Printable View
Witam.
Niestety kilka dni temu przez idiotę w suwie straciłem moje maleństwo. Ubezpieczyciel zaproponował mi 16.500 odszkodowania jak zabierze wrak. Pytanie do was drodzy forumowicze. Czy to dobra wycena? Nie odzyskam więcej? Ile może być warty wrak? To moja pierwsza kolizja nie mam doświadczenia na tym polu. Dorzucam link do zdjęć: https://drive.google.com/open?id=14A...nHJ5zJKMcTTon8
zdecydowanie za malo, pisz odwołanie.
Jakby Ci zostawili auto to jeszcze dobre pare tys na gratach można zarobić, a tak to śmieszna wycena..
Dwa miesiące temu za to uszkodzenie dostałem 7k,po odwołaniu 12.300
Na podstawie wyceny ubezpieczyciela ,spr.czy wszystko opisał
Bierzesz wycenę z warsztatu blacharsko-lakierniczego za naprawę
Udajesz się do ASO i na podstawie listy uszkodzonych części robią ich wycenę
Odwolujesz się i w załączniku to zamieszczasz
Dodatkowo opisujesz jaka to wersja ,pitu,pitu itd.;)
Myślę że spore.znaczemie ma stan ogólny,moja eska 100%oryginal,dwa elementy tylko były lakierowne,po 200um,wszystkie szyby,lampy Ori,żaden element blacharski nie był nigdy odkręcamy i pewnie to też zaważyło na wysokości odszkodowania
https://i.postimg.cc/Jy6pqzXw/receiv...5706257282.jpg
tyle że do S3 nikt nie robi zamienników jeśli chodzi o elementy budy i tu tylko zakupy ori części zostają a to też ważne(ceny w ASO zabijają w przypadku S3)!
do A3 jest tego od hooooja a ceny śmieszne
zrób wycenę niezależna i zobaczysz jak kwota poskoczy
Naprawę auta wycenili na 33.500zł. Moje pytanie to czy jeżeli rzeczoznawca wyceni naprawę na jeszcze droższą to coś zmieni jeśli wg nich wartość auta przed szkodą to 16.500zł?
Zdecydowanie za mało, popytaj po znajomych na pewno mają kogoś kto zajmuje się odszkodowaniami, lepiej dać komuś 1000 zł prowizji i dostać 10 tyś więcej niż samemu coś źle zrobić :)