Opinie o silniku 2.0TDI PD 03-08 [16V BKD/AZV i BMN/BUY oraz 8V BMM]

Witam serdecznie.
Rozglądam się, już dość intensywnie, za A3 z 2.0 TDi, ale czytając forum natknąłem się na dość niepochlebne opinie o tym silniku (pękające głowice, wymiana koła dwumasowego, jakieś piski, wibracje, etc.). Moim poprzednim A3 1.8 T jeździłem i nic z tych rzeczy mnie nie dotyczyło. Więc jak to z tym dieslem jest? Chciałbym uniknąć niespodzianek związanych z nowym autem. Jeśli te silniki są naprawdę tak usterkowe, może lepiej kupić FSI? Co do wyboru auta to jestem zdecydowany :) Pozdrowienia dla Wszystkich

Temat ten dotyczy tylko i wyłącznie silników PD (opartych o pompowtryskiwacze), czyli: BKD/AZV, BMM, BMN/BUY .
Montowane w 8P od początku produkcji aż do liftingu w 2008roku. W polifcie 2008 (model 2009 ) >> montowane były silniki CR, o których jest inny temat :

http://www.a3-club.net/forum/showthread.php?112727


Jak sprawdzić kod silnika?

http://www.a3-club.net/forum/showthread.php?68578

http://www.a3-club.net/iparts/20tdi.jpg

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez fragment

Witam serdecznie.
Rozglądam się, już dość intensywnie, za A3 z 2.0 TDi, ale czytając forum natknąłem się na dość niepochlebne opinie o tym silniku (pękające głowice, wymiana koła dwumasowego, jakieś piski, wibracje, etc.). Moim poprzednim A3 1.8 T jeździłem i nic z tych rzeczy mnie nie dotyczyło. Więc jak to z tym dieslem jest? Chciałbym uniknąć niespodzianek związanych z nowym autem. Jeśli te silniki są naprawdę tak usterkowe, może lepiej kupić FSI? Co do wyboru auta to jestem zdecydowany :) Pozdrowienia dla Wszystkich

---

Ja mam swojego od miesiaca i jest super!!! Super elastyczny i niskie spalanie:D Odnosnie awaryjności to mysle ze nie jest az tak zle:mad: Ogolnie polecam 2.0 TDI.

różnie to bywa. musisz się przygotować na to że może pęknąć głowica, ale w cale nie jest powiedziane ze tak się stanie. trafiają się egzemplarze w których coś takiego się dzieje. ja bym zaryzykował, na pewno się opłaca, bo silnik jest na prawdę niezły.

Tak koło dwumasowe-tu masz racje. Słyszałem od wielu osób,że to jest pięta Achillesa tych silników. Ale ponoć jesli sie o tym pamieta i wymieni je (nawet PO 30 tys km) to wszystko gra i buczy :-)

Ja prócz oleji to nic nie wymieniałem, jest dobrze i będzie dobrze. Mam już ponad 74kKM

Ja mam 120 tys przejechane i co prawda troche trzepie na rozgrzanym silniku ale to tylko jak stoje na luzie wiec mi to nie przeszkadxa pozatym zadnych problemow jak na razie odpukac

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Wlodeek

Tak koło dwumasowe-tu masz racje. Słyszałem od wielu osób,że to jest pięta Achillesa tych silników. Ale ponoć jesli sie o tym pamieta i wymienia je dosc czesto (rzekomo nawet co 30 tys km) to wszystko gra i buczy :-)

---

normalnie spadlem z krzesla , nie pisz takich glupot prosze cie
czy ty zdajesz sobie sprawe co piszesz ?? dwumas kosztuje kolo 2tys zl i trzeba go wymieniac co 30tys ??

w silnikach 2.0TDI 16V calej grupy VAG z poczatkow produkcji tychze byl problem z kolem dwumasowym, ale byla tez /jest akcja serwisowa wymiany tychze.
prawdziwa pieta achillesowa rowniez silnikow 16V jest glowica ktora nie wiedziec czemu lubi peknac a wymiana jest kosztowna.
szeroki problem to rowniez "trzepanie budy" czyli doc szybkie zuzywanie sie wtryskiwaczy
silniki z poczatkow produkcji czyli znowu 16V mialy tez seryjnie dosc malo wytrzymale turbo ktore potrafilo wysiasc juz w serii , to juz nie te czasy pancernych turbo silnikow 1.9 AGR czy AHF, AFN.

Pamietajcie tez o tym ze usterkowosc 2.0TDI zostala wyeliminowana przez wprowadzenie silnikow 8V z niestety mniejszym turbo co skutkuje mniejszymi mozliwosciami przy chiptuningu no i ofcorz filtr czasteczek stalych (DPF)

w A3, Golfie5.Octavii 2, leonie - BKD,AZV 16V
BMM 8V
BKD 16V w Octavii jest montowany do tej pory, teoretycznie poprawiony, ale wystarczy poczytam OCP, jakos nie narzekaja.



taki sam temat byl calkiem niedawno na naszym forum i odpowiedzi/wypowiedzi byly identyczne. autora prosze o uzywanie opcji "szukaj"

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Wlodeek

Tak koło dwumasowe-tu masz racje. Słyszałem od wielu osób,że to jest pięta Achillesa tych silników. Ale ponoć jesli sie o tym pamieta i wymienia je dosc czesto (rzekomo nawet co 30 tys km) to wszystko gra i buczy

---

Ha ha ha, dobre naprawdę dobre, niezły dowcip Ci się udał,
wymiana dwumasa co 30kkm ;)
ciekawe kto by kupił auto z tym silnikiem wiedząc ze czeka go wymiana dwumasa co 30kkm

No to ciesze sie, ze poprawilo humor :D Mialo byc "po 30 tys km" w sensie, ze szybko i czesto ta czesc umiera. Ale to juz wytlumaczyliscie dobitnie.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Wlodeek

Mialo byc "po 30 tys km" w sensie, ze szybko i czesto ta czesc umiera.

---

no niestety znów piszesz rzeczy niezgodne z prawdą