wiadomo chciałem przyoszczedzić i kupiłem używane lampy, teraz mam za swoje, autu sie to nie spodobalo :P
Problem plega na tym ze lewa lampa nie swieci...tzn. na poczatku bylo tak ze jak odpalałem auto to normalnie oba sie zalaczaly, natomiast jak podczas jazdy przelaczalem z mijania na postojówki i potem z postojówek na mijania to jedna sie tylko zapalała albo wcale albo jedna pomrygała szybko i zgasła...cyrk. Po kilku machnieciach przelacznikiem zalaczaly sie oba.
Teraz lewy nie swieci juz wcale, delikatnie tylko mrygnie jak probuje wlaczyc, prawy normalnie (choc tez przy probie z postojowek na mijania mryga).
Próbowałem żarówki zmieniać, przekładać itd.itd...bezpieczniki zmienilem na nowe 20'tki i....nic.
Zapewne to przetwornica ale pisze zeby sie upewnić....
pzdr