Skoro eSka nie była droższa od dobrze wyposażonej 2.0 TDI, to na czymś trzeba było oszczędzać :D
Jak dla mnie to ma tylko taką wadę, że dywaniki trzeba sprzątać nawet, jeśli się jeździ tylko nocą :)
A przyzwyczajony jestem do tego wynalazku z innych samochodów.