Mateusz dla czego nie zdaje to szans ? Mnie to czeka i zastanawiam się jakim preparatem to ratować ..
Printable View
Mateusz dla czego nie zdaje to szans ? Mnie to czeka i zastanawiam się jakim preparatem to ratować ..
Panowie pisałem kilka wątków wcześniej o Fertanie nie to żebym reklamował.
Koledze przed zimą na masce w Seacie zamalowałem parchy rdzy o średnicy ok 1,5 cm, miał jechać do lakiernika, ale nie zawsze miał do niego po drodze i okazało się że pomalowane ogniska tylko tym płynem, bezpośrednio na rdzę, spowodowało, że rdza przestała rozwijać się. Sam producent pisał, ze takie zagruntowanie wytrzymuje pół roku. Nie wiem jakby wyglądało to gdzieś z tyłu gdzie lubi osadzać się ten cały syf z ulic.
Dla mnie jak spojrzałem to rewelacja.
Po Brunoxie po kilku latach zauważyłem, że przez bitex zaczyna wychodzić ruda - szału nie robi.
w taki sposób problemu nigdy nie rozwiążecie a dlatego, że rdza idzie od środka. też robiłem drzwi zewnętrznie ale po niespełna 3 miesiącach jeżdżenia bez list dolnych drzwi znów wyłazi. magia okazała się jak zdjąłem boczki przedarłem się przez wygłuszenie drzwi i oczom ujrzała się rdza w otworach do listw! jeśli ktoś chce dobrze zrobić to musi zwalić boczki, wywalić całą rudą ile się da najlepiej małą wkrętarką z końcówką albo drucianą (taka mała), albo pilnikiem - pewniejszy sposób. na to co nie zeszło dać 2 warstwy brunoxa (zgodnie z kartą produktu), ew. cortanin f (tak samo zgodnie z kartą produktu), na to podkład epoksydowy, i cała przestrzeń w drzwiach najlepiej zawalić czymś do konserwacji podwozi, wypierającym wilgoć, bitex, bitgum, blachogum, boll itp. z tak zrobionym środkiem dopiero jest sens robienia z zewnątrz. proces taki sam jak wyżej ale na podkłąd epoksydowy baza i klar. dopiero tak zrobione drzwi wytrzymają jakiś dłuższy czas. warto też przestrzeń między listwą a karoserią wypełnić jakoś, żeby nie dostawała się tam woda i inne badziewia.
bitex nie separuje od wody w 100% tylko pod jej wpływem w początkowej fazie schnie. dlatego na produkty które wchodzą w reakcje z rdzą trzeba dać coś żeby odseparować je od czynników atmosferycznych, i dopiero dawać produkty odporne na kamienie wodę sól itpCytuj:
Po Brunoxie po kilku latach zauważyłem, że przez bitex zaczyna wychodzić ruda - szału nie robi.
Brunox sprawy nie rozwiązuje.... niby wchodzi w reakcję ale jak rdza jest głęboka i tak przebije od wewnątrz. Najlepszy sposób to czyszczenie do gołej blachy i wtedy podkłady zabezpieczające. Pominiemy jedną małą dziurkę , która wchodzi w głąb blachy i brunox nic nie pomoże. Wyjdzie moment .Cytuj:
Oryginalnie napisane przez tomas74
Witam w tygodniu odebrałem A3 od lakiernika wóz 97 rok chyba cały czas pod chmurką przez ostatnie 8 lat wcześniej nie wiem czy był garażowany, małe bąble na drzwiach zauważyłem jakieś 5 lat temu i do tej pory to postępowało ale w małym tempie np. w renault scenic u kolegi z małej dziurki wielkości 1zł po roku but nr. 47 wejdzie :). A więc taką podstawą to była konserwacja podwozia proces z piaskowaniem lakiernik powiedział że było około 10 punktów zapalnych z którymi powalczył dłużej, pojechał później barankiem razem z progami, wiadomo drzwi i nadkola też robił impreza kosztowała 1300zł trochę po znajomości z tym że drzwi malowane do listwy i nadkola nie całe, chyba poniżej kierunkowskazu w sumie ja nie widzę przejścia, zadowolony ogólnie jestem z konserwacji a z reszty tylko połowicznie ponieważ nadkola i drzwi były robione na samochodzie, a o ile można drzwi tak robić to już nadkoli nie wypada, z tym że powiedział mi że nie zaglądał do środka drzwi co już mi się wydało dziwne i gość zlał temat, więc jak kolega wyżej napisał sam rozebrałem środki i oczom się ukazało że rdza ma się całkiem dobrze, odczyściłem trochę drucianką i zalałem to cortianem taki w żółtej butelce pół litry 11zł, po 24h zdrapałem i bardzo ładnie ruda odeszła na tą chwile proces się powtarza bo chcę być pewniejszy poza tym musi tak postać do środy bo nie mam czasu myślę że nic się złego nie stanie jak jest zatrute tym środkiem (chyba że ktoś mi podpowie że to złe) później planuje to wszystko odtłuścić dać na to podkład relatywny Novol i podkład akrylowy później coś do profili zamkniętych i wszystko, ktoś pisał o bitgumie czy coś podobnego nie wiem jak to się sprawdzi przecież ta maź zapcha kanaliki odpływowe co zatrzyma wodę w środku więc raczej odpada, co do nadkoli to będę je odkręcał i w miejscach trudno dostępnych czego lakiernik nie zrobił zrobię to samo co z drzwiami. Nadmieniam że to będzie w miejscach niewidocznych więc liczy się jakość i trwałość zabezpieczenie a nie estetyka (przynajmniej dla mnie) i to tyle dodam jeszcze że przednia maska od wewnątrz najbardziej nad filtrem pyłkowym się sypała długość około 15cm i po drugiej stronie nad kompem tak z 10 więc maska zdjęta i cortian działa. Uff tyle się upisałem a po głębszych oględzinach jeszcze na dachu po obu stronach w tych kanalikach począwszy od połowy przedniej szyby do końca drzwi wychodzi na tą chwile mało widoczne ale jest sam tego nie zrobię ale przed zimą będzie trzeba jak na razie brak monety.
witam mam pytanie czy w A3 też lubią sobie zgnić przednie błotniki? wcześniej miałem golfa IV i mimo że oryginalny lakier na błotnikach zaczynała je jeść ruda mimo wieku, tam były problemem gąbeczki wsadzone pod plastikowym nadkolem po obu stronach, mam pytanie czy w A3 też są te gąbki? należy je usunąć?
Mi delikatnie lewa stronie lampie rdza ale może było stuknie i dlatego prawa strona blotnika na razie czysta :)
P6
Jak gąbki/styropian przysłonięty nadkolem nasiąknie wodą i solą to ruda wyjdzie na błotniku.
wiem, dlatego pytam czy w A3 po lifcie też to wystepuje, bo nie wiem czy rozkręcać nadkola by to wywalić, bo jest fajnie póki auto jest nowe niestety jak minie 10lat to takie rozwiązania nie za dobrze się spisująCytuj:
Oryginalnie napisane przez ignac112
W sumie to jeszcze nie widziałem A3 z przeżartymi błotnikami, może słabo rozglądałem się.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez szewczi90
Wskazane byłoby zdjąć nadkola, wyczyścić z użyźnionej i mokrej gleby i sprawdzić stan zabezpieczenia i ewentualnie poprawić co jest wielce prawdopodobne.
Naprawiając zabezpieczenie na pewno spowodujesz, ze ruda na błotnikach Ci nie wyjdzie.
To są bardziej pianki niż gąbki (takie w pionie)i wody raczej nie powinny chłonąć, u mnie tam akurat nic nie dzieje się