[8L] Brak ciepłego powietrza z nawiewów.Pomocy bo zimno:(

sorrka panowie ze w tym temacie to pisze ale post z tym tematem został zamknięty.

Chodzi mi o rozważania przystawiania chłodnicy tekturką na zimę, chłopaki na forum w większości negują takie zagrania ponieważ piszą ze przecież zanim sie auto nagrzeje płyn lata w małym obiegu ale....

Tak sobie myśle ze przecież termostat nie otwiera sie nagle tylko wraz z wzrastającą temepratują płynu powoli sie otwiera i płyn z małego obiegu zaczyna w niedużych ilościach mieszać się z chłodniejszym płynem w chłodnicy, gdyby termostat np trzymał do 90 paru stopni i nagle sie otwierał i mieszał z chłodnica (zakładam ze w niej jest wiecej płynu) to temperatura mogłaby spaść momentalnie. Wiec przykładając chłodnice spowalniamy chłodzenie płynu który dopiero sie ogrzewa....

nie wiem czy mam racje ale tak to sobie wymyśliłem, poprawcie jeśli uważacie inaczej.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez matt4

sorrka panowie ze w tym temacie to pisze ale post z tym tematem został zamknięty.

Chodzi mi o rozważania przystawiania chłodnicy tekturką na zimę, chłopaki na forum w większości negują takie zagrania ponieważ piszą ze przecież zanim sie auto nagrzeje płyn lata w małym obiegu

---

Sprawa tekturki ma się tak: obieg płynu przepływa przez chłodnicę dopiero po przekroczeniu jakieś określonej temp. (nie wiem dokładnie jakiej ale na bank nie mniejszej niż 80 stopni). Przez ten cały czas silnik pracuje tylko i wyłącznie na małym obiegu nie obejmując chłodnicy, więc szybciej go nie zagrzejesz, ALE ... Jak pojedziesz w trasę lub silnik się nagrzeje, a Ty będziesz ciągle jechał z tą tekturką to możesz spotkać się z sytuacją, że silnik będzie się przegrzewać. Tak więc, moja odpowiedź na Twoje pytanie brzmi: TEKTURKOM MÓWIMY STANOWCZE NIE! Pozdrawiam :)

kolega "Norco" slusznie podejrzewal pompe dzisiaj wziąłem sie za naprawe po wyciagnieciu pompy okazalo sie ze to jest ruina jutro zamieszcze foto pozdro i dzieki za sugestie

miałem podobny problem tyle że w nexii, to ja szukałem nie wiadomo jakich przyczyn a okazało się ze płynu nie miałem :)

podłącze się do tematu... ostatnio na trasie zauwazylem ze silnik mi sie przegrzewa.. przy predkosci okolo 100km/h na 5 biegu jest temp. okolo 100*C. zanim wyruszylem w trase zrobilem pare kilometrow p miescie, silnik zdazyc sie zagrzac i w autku tez nagrzalem, ale kiedy w trasie silnik mi sie przegrzal i stanalem, zeby go ochlodzic zauwazylem ze nie leci cieple powietrze z nawiewu.. co moze byc przyczyna tego??, mam nadzieje ze to nie pompa (juz troche poczytalem o tym)...

Jeśli to 100 stopni C jest odczytane z licznika to w rzeczywistości masz sporo większą temperaturę ,i skoro nie leci ciepłe powietrze z nawiewów to z pewnością pompa.

tak odczytane z licznika, a powietrze leci takie letnie mozna powiedziec, a jak wylacze i zalącze nawiew to przez chwile leci nawet cieple ale szybko spada i leci letnie.. a temp. nawet dochodzila do 110*C, ale kiedy jezdzilem spokojnie po miescie to utrzymywala sie na 90*C..
MAma jeszcze takie pyanie czy w przypadku kiedy w papie wody "ukrecil" by sie wirnik nei bylo by "go" slychac??

mam jeszcze jedne pytanie. Dzisiaj podczas jazdy zaczelo mi grzac ogrzewanie, na drugim stopniu (brak klimy) grzeje bardzo cieplo, kiedy wlacze na trzeci stopien przez jakis czas grzeje cieplym powietrzem po paru minutach juz troche zimniejszym, a kiedy wlacze na czwarty stopien leci latnie powietrze. jak wylacze nawiew na kilkanascie sekund, to znowu powietrze z nawiewu jest cieple. co moze byc tego przyczyna, dodam ze plynu mam pomiedzy min a max. Czy to wina termostatu, czy moze uklad jest zapowietrzony??

odpowiedz na twoje 2gie pytanie jest strone wczesniej. mam ten sam problem co ty ale u mnie to dziala na wiekszych obrotach wiatraka. tzn jesli bede mial na MAX obroty lub do MAXa bedzie brakowalo 2-3 kresek (lub obrazkowo: kreski beda ponad symbolem wiatraka na klimie) to leci letnie powietrze, jesli obroty sa najwyzej do wiatraka leci cieple/gorace powietrze. ktos wczesniej pisal ze w moim przypadku moze byc to nagrzewnica.
nie sprwadzalem tego bo przy takich obrotach moge z tym zyc, tym bardziej ze naprawa okolo 400 zl wiec sobie odpuscilem.

Wiem Luke, czytalem. ale u mnie dochodzi jeszcze grzanie sie silnika, no i nie mam pojecia o co kaman. wczesniej nie grzalo tak dobrze dopiero dzisiaj, a zaczal mi sie grzac silnik w sylwestra podczas trasy do Wisly. i do tej pory myslalem ze to wina pompy, ze padla, ale jak jest cieple powietrze to, to chyba nie jest wina pompy. Myslalem ze ktos mial takie objawy i rozwiazal problem. Pod koniec tyg. bede mial dostep do kabla to sie podlacze do vag, a jesli nic nie znajde, to zaczne od wymiany termostau, a potem zobacze..