No i rozkrecilem...
Po dwoch stronach sa male kosteczki w kolorze piaskowym wielkosci filtra papierosowego, ktore wchodza centralnie od srodka tam, gdzie z zewnatrz sie wciska, zeby otworzyc, do ktorych dochodza dwa kabelki czerwony i zolty. Z lewej strony wszystko wyglada okay, oprocz tego, ze bardzo zasniedziale...
Skoncentrowalem sie na prawej stronie, gdyz slysze, ze przelacznik dziala (pyk, pyk). W kostce po prawej stronie czerwony kabelek odlaczony... Gdy zwieram na surowo zolty i czerowny z prawej strony (czyli symuluje dzialanie przelacznika i recznego otwierania) otwieranie z reki dziala elegancko... Kostka z prawej strony w strasznym rozsypie, wiec ja wyjalem i bede jechal do serwisu, zeby kupic, podlaczyc kabelki i powinno dzialac...
Mam nadzieje, ze wystarczajaco jasno to opisalem
PS
Przy okazji zauwazylem, ze zatrzaski od wewnatrz klapy, ktora trzeba zdjac, zeby dostac sie do zamka sa poklejone, czyli cos tam bylo robione...