|
Właśnie, że wszystko szczelne, nowe uszczelki na gumowych rurach od turbo do IC i dalej do kolektora, nowy filtr powietrza, klapa otwarta nie zacina się, nie wiem już gdzie szukać... Zmieniałem intercooler, ale był czysty i dmuchać przez niego się dało bez problemu, poza tym jakby był zablokowany, to chyba nie puszczałby powietrza niezależnie, czy silnik zimny, czy ciepły. Czarna magia jakaś.
WITAM
Podpinam się pod temat choć objawy mojej a3jęcji są trochę INNE od tych wszystkich opisywanych w podobnych postach. Otóż:
PACJENT: A3, 8P, 2.0 TDI, 2006, 170km
OBJAWY:
- Najczęściej POJEDYNCZE szarpnięcie przy mocnym dodaniu gazu. Najczęściej występuje na 2 biegu przy 2700rpm. Różnica między moim a podobnymi pacjentami polega na tym, że auto szapie tylko i wyłącznie po dłuższym postoju (włączony silnik, czas ~minuta). Po dynamicznym ruszeniu auto bardzo wyraźnie JEDEN RAZ przerwie na 2 biegu przy 2700rpm. Po tym pojedynczym szarpnięciu mogę dalej przytrzymać gaz w podłodze, na 3,4,5 czy 6 biegu lub zatrzymać się i ruszyć jeszcze raz a auto już NIE szarpnie (nawet lekko). Ale wystarczy tylko zatrzymać się na ok minutę i temat wraca.
- Ostatnio sprawdziłem prędkość maksymalną brzdąca na autostradzie. Bujnął się 239. Przytrzymałem go na vmaxie z 15 sekund po czym odpuściłem gaz. Kiedy obroty spadły do ~2400rpm dodałem LEKKO gaz a auto zaczęło szarpać. Nie raz nie dwa, nieustannie. Odpuściłem gaz na parę ładnych sekund i kiedy znów go dodałem szarpnięcia znikły i wszystko wróciło do normy.
Dodam, że auto niedawno przeszło regenerację wtrysków i pompki vacuum wraz z wymianą uszczelek. Nie pomogło Logi wtrysków w porządku.
Spotkaliście się z czymś takim?
Piąteczka.
Przed regeneracją wtrysków też tak było ? Ja bym obstawiał że coś z turbo. Sprawdź podciśnienie a najlepiej zrób logi wtedy będzie można coś więcej powiedzieć
Witam, mam problem z moim a3 8p 2.0 tdi (CFFB)
Od jakiegoś czasu samochód szarpie jak jest zimny tzn. Odpala od strzała chodzi równo cicho, obroty nie falują ani nic. Podczas jazdy gdy obroty osiągają około 1900-2100 samochód traci moc, szarpie, dusi się. Po przejechaniu 600-1200m (zależy od temperatury na dworze gdy jest powyzej 10stopni auto nie szarpie) problem znika jak ręką odjął momentalnie, wtedy samochód chodzi normalnie, nic nie szarpie ma moc w każdym momencie na każdym biegu. Byłem u mechanika żadnych błędów na komputerze, podejrzewał wtryski zalecił wlanie liqui moly do paliwa. Nie pomogło, co prawda chodzi ciszej i równiej ale nadal szarpie. Udałem się do drugiego mechanika również zero błędów na komputerze, wtryski od 0.4 do 0.6 dwa na - dwa na + podobno tak powinny być. Odłączał wężyki od paliwa sprawdzał czy nie dostaje się powietrze itp powiedział, że wszystko jest ok. Filtr paliwa nie zapchany, nie wlana benzyna, zero błędów na komputerze, turbo ok ma moc nic nie faluje itp tylko przez pierwszy niecały kilometr szarpie nie ma mocy jakby brakowało mu paliwa albo coś. Po kilkukrotnej obserwacji komputerem padła propozycja czujnika temperatury plynu chlodzacego sa dwa jeden normalnie pokazywał tzn rosła temperatura wraz z praca silnika a drugi trzymal non stop wartosc 80 stopni czy zimny czy cieply nic sie nie zmienialo po odpieciu kostki przy 1 (przy chlodnicy na wezu kolo filtra paliwa) wartosc na komputerze pokazala -40 wiec stala wartosc 80 byla pokazywana przez 2 ten przy bloku silniku pod filtrem powietrza. kupilem i wymienilem go sam pojechalem skasowac bledy (był błąd czunika temp plynu chlodniczego jednak nie sprawdzilem wartosci czujnika czy wciaz pokazuje 80) lecz samochod nadal szarpie. Czy mial ktos cos podobnego, lub ma jakies pomysly co to moze byc lub jak to zdiagnozowac? Nie chcialbym na slepo wymieniac czesci.
Witam,
udało ci się rozwiązać problem z szarpaniem na zimnym silniku?
Mam te same objawy i również silnik CFFB.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)