"Fikcyjna" kolizja przed przejazdem kolejowym.. udowodnić niewinność?!

[yezozwierz]

Powiem tak jak mowilem od poczatku. Nie chce odszkodowania. Nie zalezy mi na tym - jedna rysa w ta czy w tamta strone. Na miejscu zdarzenia nie moglem ocenic czy nie naruszyl sie pas tylni badz podloga w bagazniku. Dlatego chcialem oswiadczenie. Kobieta wjechala koniec kropka. Chciałem polubownie sie dogadac ale nie chciala stad policja.

[PtaQ]

Ja miałem podobną sytuacje na parkingu, ja byłem w pracy i jakiś koles "zahaczyl" o moje auto. Na szczescie przyszedł do nas, szukał wlasciciela. Sam się przyznał, powiedział ze podpisze co trzeba. Na moim aucie było widać tylko pekniety zderzak i to tak leciutko ze wyglądało to jak rysa. Posprawdzalem wszystko wydawało się w porządku, a jak wracałem do domu wypadla mi lampa, na szczescie wisiala na kablu, ale wieszaki się polamaly. Tak więc nie zawsze widać co się stalo, lampa wtedy siedziala dobrze. Dopiero podczas jazdy, pewnie od wstrząsów puściła. Więc według mnie co z tego ze formalnie szkody nie ma na miejscu zdarzenia, warto i tak napisać oswiadczenie, niż potem klnac na samego siebie ze się tego nie zrobiło, jak na następny dzień np Ci zderzak odpadnie bo np. spinki postrzelaly, a tego nie widziales.

[Baldzi]

Niektórzy co tu piszą, naprawdę powinni się sami puknąć w głowę. Koleżanka z pracy miała podobną sytuację, stała na światłach jako pierwsza, poczuła uderzenie z tyłu, okazało się, że dziadek nie zaciągnął ręcznego, wysiedli zobaczyli, że nic nie widać więc machnęła ręką, dziadek przeprosił i pojechała na zakupy. Jak wróciła do domu to pod domem stała policja, okazało się, że dziadkowi jakiś wnuczek doradził by on zgłosił, że to ona w niego uderzyła. Niestety nie miała żadnych światków, dziadek miał babcię, sprawa z góry przegrana, zapłaciła 200zł mandatu. Najlepsze jest to, że oni stali "z górki'".

[yezozwierz]

Ostatnio dostałem pismo z policji o skierowaniu sprawy do sądu. Myślałem już że się nawrócili i sprawa jest przeciwko tej babie, ale okazało się ze wysłali takie same pisma do oby dwóch stron, a do świadka dwa egzemplarze gdzie w oby dwóch widnieje jako osoba poszkodowana

[mariusz11111]

no chyba proste ze jako poszkodowana bo była jako uczestnik zdarzenia drogowego

[yezozwierz]

Odświeżam temat wraz z nową porcją informacji! Dziś otrzymałem wezwanie do sądu na rozprawę w charakterze oskarżonego o spowodowanie zagrożenia w ruchu.. Co ciekawe w rubryce o 'niekaralności' mam wpisane "według oświadczenia nie, według posiadanych informacji karany za inne wykroczenia". Co to ma znaczyć? Pytali się mnie na policji czy byłem karany - powiedziałem że dostawałem mandaty, ale kary nałożonej przez sąd nigdy nie otrzymałem.. Więc jak to w końcu jest?

[Piotrek.1781]

To chyba sam wiesz za jakie wykroczenia byłeś karany.

[yezozwierz]

No i za mną rozprawa. Pani się stawiła - z prawnikiem Ja byłem sam, złożyłem obszerne wyjaśnienia. Przed rozprawą zrobiłem też eksperyment by pokazać co się dzieje w tamtym miejscu gdy zdejmie się nogę z hamulca i uwieczniłem na filmie. Niestety sąd "nie miał czasu" by odtwarzać nagranie mojego eksperymentu. Obrońca tej kobiety zawnioskował o powołanie biegłego w celu sprawdzenia czy auto może się stoczyć z górki (hahahaha). Sąd podjął decyzję o powołaniu dodatkowych świadków w postaci policjantów którzy przybyli na miejsce zdarzenia i wtedy podejmie ewentualną decyzję co do powołania biegłego. Następna rozprawa pod koniec lipca. A tak na marginesie dodam iż sąd na rozprawie podał informację iż ta pani jest już skazana prawomocnym wyrokiem za potrącenie kobiety z dzieckiem na przejściu dla pieszych...

[mmaciek]

Polski wymiar sprawiedliwosci to jeden wielki kabaret. Współczuje ci problemów z tym babskiem. Fajnie ze aktualizujesz temat bo śledze go od poczatku. Jedyne wnioski to montaz kamerki... Pozdro i powodzonka

[Scythe]

Jestem w sumie w bardzo podobnie chorej sytuacji. Dziś jadąc przez Marki prawym pasem, widząc, że się zmieszczę pomiędzy auta, sygnalizując zmianę pasa, spojrzałem jeszcze raz w lusterko. Przy zmianie pasa pan, który jechał za mną lewym pasem przyśpieszył i uderzył mnie w lewy tylny róg zderzaka. Policja przyjechała i jaki wniosek?

Moja wina.

Mandatu nie przyjąłem, sprawa w sądzie.
Powodzenia.