Witam
Borykam się od pewnego czasu z pewną usterką hamulców wywołaną przez mechanika który wymieniają płyn hamulcowy prawdopodobnie spuścił go na zero i dopiero zalał nowy.
Z tego co wyczytałem to w ten sposób zapowietrzył pompe abs, która potrafi poźniej mimo kilkukrotnych prób odpowietrzania zatrzymać cześć powietrza (z tego powodu podobno montuje się jej wstępnie zalane).
Tradycyjne odpowietrzanie nic nie dało, pedał wpadał i dopiero tuż nad podłogą zaczynał łapać.
Byłem na serwisie autoryzowanym, po pierwszym wyjeździe nic się nie zmieniło, dopiero po mojej sugestii o pompie abs zrobili jakieś jej odpowietrzanie i teraz niby hamulce łapie na właściwej wysokości ale nadal nie jest tak twardy jak był i mam wrażenie że auto nie hamuje tak mocno jak przed awaria.
Metoda która najcześciej jest opisywana to ta: http://www.vcds.pl/index.php?mod=site&id=8
ale czy ktoś może ją stosował, potrafi powiedzieć np czy auto powinno mieć sciągnięte wszystkie koła, jak krok po kroku należy odkręcać odpowietrzniki, które? (tylko przednie może) czy wogole coś należy odkręcać, może pompa sama się odpowietrzy po załączeniu tej funkcji?
Czy ktoś z Was miał podobny problem, ale słyszał jak skutecznie odpowietrzyć hamulce w naszych audiczkach?
Możecie polecić kogoś w Łódzkim kto podjąłby się diagnozy/weryfkacji/naprawy takiej usterki?
Proszę o pomoc,pozdrawiam