[pimpa13]

Witam mam problem, z którym nie wiem jak sobie poradzic.
Otóż kupiłem samochód w marcu, na dokumentach przedstawilem wartość 5000tys Euro, aby zapłacic w miare małą akcyze od poj. 2.2l.W sumie auto z wszystkimi opłatami wyszlo jakies 20tys zł.
Teraz chce go sprzedac i mam kupca który bierze kredyt w banku i potrzebuje umowy przedwstepnej na rzeczywista kwote 60tys zł.
W tym momencie wychodzi mi 40tys dochodu od którego musze zapłacic 19% podatku , tj.7600zł!!
Czy ktos z Was wie jak ominąć ten podatek?

[MarekB]

ugadaj sie z klientem ze zgodzisz sie na tą wartośc jak Ci da wysokość podatku pod stołem

[Junior]

tak jak marek pisze najlepsza opcja. podatek ci odda i mozesz mu jaka chce cene wpisac

[pimpa13]

to wtedy bedzie go kosztowal 67200zł, i raczej nie kupi

[MarekB]

to ugadaj sie z nim aby łączna kwota za autko była 60 tyś , on na fakturze w banku przedstawia 60tyś minus twój podatek,

to autko masz na firme czy prywatnie ?

[pimpa13]

prywatnie, jest przepis ze gdy sprzedaz ponizej 6 miesiecy płacisz normalny podatek od dochodu,który uwzgledniasz w picie.
Jak on zapłaci mi 60tys to defakto za zarobie 52800, a to jest za mało bo musiałbym do niego dołożyc

[MarekB]

no to ja nie mam pomysłu jak to obejść,

[DonMariano]

albo poczekasz do momentu jak auto bedzie miało pół roku a jak nie to zapłać podatek. I zastanów sie czy w momencie jak auto bedziesz miał pół roku będzie warte 52.000zł.

[chmielhash]

Prawda jest taka, że to co zyskałeś zaniżając cenę teraz stracisz i to chyba z nawiązką Kupowaliśmy teraz auto za 100tys. i akcyza wyszła coś koło 2000, poj. do 2,0. Jedynym wyjściem jest czekać 6 miechów albo dogadanie się z klientem że mu też zaniżysz tyle że to nie przejdzie bo nie dostanie kredytu. Pamiętaj że 1% podatku możesz zawsze oddać na cele charytatywne

[kuba84]

Zawsze mozna tego nie wykazac, tylko pozostaje przez 5 latek zycie w stresie