Oryginalnie napisane przez
carmar
Miałem to samo, ani manetka ani przekaźnik tylko w silniczku wycieraczek jest taki mechanizm który robi pełne koło i się zatrzymuje na zasadzie elektrostyku, okazało się że jedna blaszka po prostu się ułamał i i ledwo dotykała styku dlatego wycieraczka chodziła jak chciała. Spróbuj rozkręcić silniczek i zobaczyć do tego mechanizmu, powodzenia