Aż mi sie wierzyć nie chce, niby w Hestii ale samo OC kosztuje prawie 550 za rok, więc niby AC tylko 300 droższe?
Aż mi sie wierzyć nie chce, niby w Hestii ale samo OC kosztuje prawie 550 za rok, więc niby AC tylko 300 droższe?
|
Przemyślcie sprawę AC i OC w Axa Direct.
Płacę 1280zł na rok z pełnym AC od wszystkiego bez wkładu własnego na oryginalnych częściach. Asistance PL, NNW i OC.
Co do wypłaty: idzie topornie ale likwidowałem całkę i jak to u wszystkich. Niby kroją gdzie się da ale i tak po dłuższych bojach wypłacają rzetelnie.
Tapnięte z S6Edge
Uwaga! Mój nick wymawiamy tak jak jest napisane: skrzypul a nie "skszypół"
205 1.9 GTi 128KM, CRX Del-Sol 1.6 136KM, A3 8L 1.8TQ 180KM, S3 8L BAM 260KM, A3 8P 2.0TQ 400KM
S4 B8 3.0 TFSi: 475KM
Chrysler Town&Country 3.6 290PS
Uwaga! Mój nick wymawiamy tak jak jest napisane: skrzypul a nie "skszypół"
205 1.9 GTi 128KM, CRX Del-Sol 1.6 136KM, A3 8L 1.8TQ 180KM, S3 8L BAM 260KM, A3 8P 2.0TQ 400KM
S4 B8 3.0 TFSi: 475KM
Chrysler Town&Country 3.6 290PS
GibsonA3 (14-12-15)
Ostatnio w wiadomościach pokazywali właściciela zakładu blacharskiego. Facet na rynku od 20 lat. Naprawia auta bezgotówkowo. Okazuje się ze w 99% przypadków musi iść do sądu z ubezpieczycielem, bo tak są zaniżane koszta jego napraw.
Z innej strony spada ilość zgłaszanych szkód z AC mimo że sama wartość polis AC rośnie. Kolejny paradoks, że ludzie boją się zgłaszać szkód na AC bo stracą zniżki. No to po co to całe AC? Skoro kosztuje tak dużo to powinien klient bez obaw zgłaszać każdą rysę i ją naprawiać.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)