Wymiana amortyzatorów

[Slipper]

Trochę przesadzasz, jak oddajesz auto do warsztatu i oni oferują swoje części to teraz byś nie miał problemu z reklamacja, bo odstawiasz auto do nich wkładają ci nowe i oni się bujają z reklamacją, ale jak każdy chciałeś zaoszczędzić i kupiłeś sam i wymieniłeś w warsztacie, więc teraz musisz sam się martwić i nikt ci nowych amorów nie da zanim reklamacja się nie skończy. Jak ja reklamowałem dwumas, to warsztat zamontował mi bezgotókowo nową część a sam barował się prawie rok z sachsem żeby odzyskać kasę. Inna sprawa że warsztaty na tym zarabiają bo wliczają producentowi duże koszty montażu i demontażu części.

Amory u dexxa kupowałeś ?

[L@mberT]

nie, nie u dexxa, kolo o nicku coś fabian... jest na forum golfa, co do oszczędności to nawet nie było opcji, żeby u mechanika założyć bilsteiny bo on bierze ze sklepu gdzie ich nie ma, bo sam w nim byłem i pytałem

jeśli zwrócą kasę to nie bedzie problemu bo kupie po prostu nowe i te odeśle, gorzej jak wymienią mi na nowe :/ to wtedy trochę lipa bo będę miał nowe 2 komplety


a co do wymian w warsztacie to zwróć uwagę na ceny w InterCars'ie - ceny mają w sumie z kosmosu, przykład sworzeń 87PL po zniżce kumpel ma za 48PLN, to mechanik dla Ciebie kupi za 87PLN, to za te bilsteiny musiałbym wyłożyć jeszcze raz tyle

[Slipper]

serwisy mają ogromne rabaty w intercarsie i cenowo wtedy wychodzi to również nieźle, wkładaj gwint jest okazja

[L@mberT]

serwisy może i mają rabaty, ale na nich zarabiają, chyba że masz jakiś zaprzyjaźniony warsztat....

[Tarpat]

Panowie jak to jest z tymi amortyzatorami. Te bilstein b4 są aż tak twarde że nie da się na nich jeździć, co chwile słyszę takie opinie że na dziurach to masakra. U brata są KYB w audi 80 i chodzą bardzo dobrze. Zakładając że nie będę obniżał auta to które z nich są lepsze, chodzi mi bardziej o tłumienie dziur, nierówności niż na lepszej przyczepności w zakrętach. Za komplet amortyzatorów bilstein zapłacę 520zł a za KYB ok. 700zł. Które wybrać ?

[L@mberT]

jak chcesz mieć komfort to nie polecam bilsteina, może nie są jakoś super twarde, ale naprawdę czujesz po czym jedziesz ... chyba, że duży wpływ mają też poduszki amorów i stąd takie odczucia mam...

same amorki przynajmniej mi nie za bardzo podeszły, na seryjnych sprężynach tłumią gorzej niż zawieszka -40/-40 MTS technika, poczujesz wszelkie nierówności, jakieś łaty, łaczenia, kostkę brukową, no chyba że będziesz miałopony balony 195/65 to może bedzie ok

drugi raz na 99,9% takich nie kupię - kupie monroe i bedzie oki albo kyb, albo cos innego

[akfr83]

Z tego co ja wiem to bardzo tanio ja tez własnie wymieniam i chce wstawić bilsteiny b6na przód i b4 na tył czy myślicie ze taka kabinacja ma sens

[Dybek]

Nie ma sensu kombinować, będzie za miękki tył i za twardy przód. Lepiej po taniości komplet niezłych b4 albo niezniszczalne b6 na bardziej sportowo.

[dmdash]

ja u siebie mam bilstein b4, z nowymi poduszkami amortyzatorów oraz łożyskiem sachs, przy okazji wcześniej zrobiłem sobie nowe silentblocki, tuleje i łożyska na wahaczach i u mnie jeździ się świetnie, nie mam na co narzekać, przy 17" i 225/45 to wjechanie tylko w konkret dziure powoduje jakiś dyskomfort, ale jazda po kostce, kocich łbach itd jest świetnie tłumiona.

[L@mberT]

a masz może info ile % sprawności miały Twoje bilsteiny na przeglądzie ?