Stuki w zawieszeniu i brak mocy po wizycie u mechanika

[messer]

u mechanika...

Witam,

Od jakiegoś czasu w samochodzie dało sie usłyszeć stuki w okolicach prawego przedniego koła. Stuki były słyszalne najbardziej jak dojeżdżałem codziennie do pracy drogą z betonowych płyt. Takie głuche stukanie.
Wybrałem sie do jednego mechanika, który przetestował auto na trzepaku i nie stwierdził niczego. Stuki były słyszalne jak najbardziej, więc dziś wybrałem sie do drugiego mechanika. Panowie poruszali samochodem, poruszali silnikiem i... niczego nie stwierdzili. Mechanik nadmienił, że być może amortyzator jest do wymiany i na tym się skoczyło. PIerwsze pytanie : co może być przyczyną stukania.

Jakby tego było mało, po opuszczeniu warsztatu zorientowałem się, że cos jest nie tak z przyśpieszeniem. Wciskam pedał gazu do podłogi na 3jce a samochód zbiera się słabiutko. CO sie stało?? Czy to wina tego mechanika?? Ja byłem przy tym jak wytrząsali mi auto i nie widziałem żeby coś zniszczyli...

[seba007]

Odnośnie stukow to ja mialem taki przypadek - moze masz to samo http://a3-club.net/forum/showthread....120#post191120.

[messer]

Dzięki Seba, oczywiście oblookam co i jak z ta tuleja. Natomiast dosłownie załamke mam z tym silnikiem. Zapala sie żółta kontrolka silnika no i brak mocy...
Za 2 tygodnie miałem jechać na chip CHyba jedynym wyjściem jest podłączyć autko do kompa.
Dzwoniłem do Jetronica do Wrocławia (o ile dałbym rade dojechać tam tym samochodem) to koszt podłączenia do komputera (nazwali to diagnostyka silnika) wynosi 250zł Dla mnie to sporo Czy taniej nie wyjdzie czasem w ASO??

[malik]

Messer, spokojnie na Rogala to wlasnie bedzie polowa lipca, to mysle ze zdarzysz sie ogarnac. Ja mam delikatny wyciek gdzies przyz IC (mam nadzieje ze turbo mi nie pluje). Jesli sie z tym nie uporam szybko to tez na czipsa moge sie nie zalapac :/ Ale wszystko da sie ustalic i dostosowac.

[PROSTO]

tak wtrace
jest sporo czlonkow tego forum i tak sobie mysle ze moze jest ktos z Twoich okolic kto ma mozliwosc podlaczenia komputera pod auto.mozna by zagadac albo stworzyc taki jakis dzial pomocy w ktorym rozni czlonkowie oferowali by swoja pomoc

[messer]

No to byłoby ekstra! 250zł za podłączenie do kompa to trochę dużo moim zdaniem. A ja dalej mam autko zamulone :/ Dzisiaj dzwoniłem do ASO i... diagnostyka silnika = 250zł także. Czyli wychodzi na to że Jetronic bardzo dobrze zna oficjalny cennik ASO.

[Miro]

tak wtrace
jest sporo czlonkow tego forum i tak sobie mysle ze moze jest ktos z Twoich okolic kto ma mozliwosc podlaczenia komputera pod auto.mozna by zagadac albo stworzyc taki jakis dzial pomocy w ktorym rozni czlonkowie oferowali by swoja pomoc

a ja wtrace ze t co napisales nie jest zadna nowoscia, jest to szeroko praktykowane od poczatkow istnienia forum, glownie na zlotach. wystarczy troche poczytac forum

tylko ze, autor tematu ma model 8P i malo kto ma VAG-coma obslugujacego w pelni nowy model i tu jest problem.
kabel do 8L kosztuje 100zl a do 8P 2tys zl

a co do awarii, sam napisales ze stalo sie to po sciezce diagnostycznej, pierwsze co bym zrobil to maska do gory i patrzyl czy gdzies cos sie nie wypielo, wtyczka elektr-inform
np. kolo EGR, kolo klapy gaszenia itd.
zwlaszcza skoro sweci "check"
a moze to po prostu zbieg okolicznosci
we wroclawiu masz jeszcze "dynosoft" ktorych ja bardzo polecam,

co do cen, coz , wiedza kosztuje, lepiej zaplacic wiecej a miec zrobione dobrze, w ASO zaplacisz 200zl za diagnostyke i wymienia pol auta za 2tys zl.

[PROSTO]

no dobra wiem ze jest praktykowane na zlotach ale mam np czekac 2 miesiace az bedzie zlot i ktos mi zdiagnozuje auto?

[czapu]

spoty zależnie od województw bywają różnie (średnio co 2-3 tygodnie)

co do ASO vs. Jetronic

w ASO są teorytycy a w Jetronic praktycy, wybór należy do ciebie

pzdr

[messer]

Witam,

Jakoś tak przed wczoraj podłączyłem autko pod kompa. Okazało się że w moim rodzinnym mieście jest warsztat co ma dobrego VAGa. Wyrzuciło awarie czujnika ciśnienia atmosferycznego. Po nitce do kłębka okazało się, że jeden z cienkich gumowych wężyków ma dziurę.
Mechanik w takim razie obciął go a pomiędzy te dwa końce wsadził rurkę metalową i zaciągnął obie końcówki wężyka na tą metalową rurkę.
Moje pytanko w związku z tym - czy taka operacja wystarczy czy niezbędna jest wymiana tegoż wężyka??
Mam w planach chip...

BTW Mechanik który mi to robił, zaproponował chipowanie. Program niby wysyła do V-techa a oni go przerabiają. Cena 600zł. Jest tylko jeden problem - mój warsztat nie ma hamowni. Rozumiem, że w tym przypadku raczej odradzacie wykonanie modyfikacji sterownika w tym warsztacie??