[szarpin5]

Słuchajcie co mam robic???? Koleś lekko zarysował mi zdezak i prawą strone. Mam marke pojazdu nr rejestracyjny i swiadka. Byłem na policji a oni że nic nie moga zrobic:/ Wysłali mnie do MOJEGO ubezpieczyciela i zeby MOJ ubezpieczyciel sie tym zajoł i znlazł winowajce. Śmieszna sytuacja co mam robic????

[Daniel86]

Wal z tym pytaniem do Piotrek.1781 on powinien Cię naprowadzić!
pzdr

[szarpin5]

Ok mam nadzieje bo jakis absurd...

[netes]

Jeśli masz świadka i nr rejestracyjne, policja ma obowiązek znaleźć sprawcę i wyjaśnić całe zajście, jeśli Cię olewają pójdź do kogoś wyższego rangą...

[szarpin5]

Tak zrobiłe. Policja mówi ze przyjmuje tylko zlecenie. I odsyła do ubezpieczyciela mojego i on ma skontaktowac sie z policja. Rozmawiałęm juz z policjantami z ruchu drogowego. Dlamnie to bez sensu bo teras pojde do ubezpieczyciela i juz widze jak oni chetnie szukaja sprawcy przeciez to nie ich interes.... Jesli ktos miał podobny przypadek to niech się wypowie co robic.

[Piotrek.1781]

na ile oszacowałeś wartość szkody?

[szarpin5]

ale policja nic nie szacowała. Wysłali mnie do mojego ubezpieczyciela. Słyszałem ze wartosc szkod mosi przekraczac 250zł. Uszkodzone zostały 3 elementy i lampa wszystko porysowane takze wartosc szkod napewno przekracza 250zł

[4fly]

odgrzałem starego kotleta
jezeli masz OC to Twojego ubezpieczyciela raczej nie interesuje to zdarzenie bo to nie Ty ponosisz tutaj odpowiedzialność cywilną...
Jeśli masz AC to po prostu twoje TU pokryje szkodę z Twojejgo ubezpieczenia. Wydaje mi się ze w obu przypadkach to nie Twoje TU ma za zadanie znaleźć winowajcę. Policja powinna podać Tobie te dane, poza tym zdarzenie prawdopodobnie kwalifikuje się do ukarania mandatem z racji popełnionego wykroczenia.
Leniom się po prostu dupy nie chce ruszyć. Niech na piśmie przedstawią swoje stanowisko to wtedy powinni zrobić to co do nich nalezy...
podobny przypadek:
http://www.infor.pl/prawo/forum/thre...o-sprawce..htm