Oryginalnie napisane przez
kondifilu
Panowie Rok temu miałem tu wpisy z moim problemem o falujących obrotach. Gościu który naprawił usterkę niestety nie powiedział co jest grane poprostu zgasił ode mnie kase i rzeczywiście auto chodziło dobrze. Ale problem powrócił ostatnimi dniami auto znowu szarpie na wolnych obrotach biegu jałowego czuć wyraźne drgania całym samochodem.
Przy porannym odpalaniu czuć jakby go dusiło dopiero przygazowanie kilku krotne pomaga ale nie do końca bo nadal szarpie dopiero po nagrzaniu samochodu zaczyna sie stabilizować choć i tak na njp. światłach jak stoję nadal czuję drgania.
Co to do cholery jest
Z gościem który to naprawiał kontaktowałem się ale niestety nie pamięta tej usterki i powiedział żeby zaczynać od pompy PALIWA
masakra, przecież ostatnio to naprawił i gdyby to była pompa paliwa to w życiu by nie działała nagle lepiej i teraz znowu padła. Auto zachowuje się jakby ktoś mi wepchał w rurę wydechową ze dwa banany po czym auto prubuje przecisnąć spaliny szczelinami.KATASTROFA!! Wymieniona przepustnica, przepływka, filtr paliwa, filtr powietrza,