Oryginalnie napisane przez
Domes
Witam! Nie spotkałem się jeszcze z taką diagnozą na forum, a sam zmagałem się z problemem falujących obrotów. Na szczęście doszedłem do rozwiązania zanim jeszcze zdążyłem dzięki różnym fachowcom wymienić pół silnika... U mnie problemem był:
Czujnik ciśnienia pompy wspomagania- na skutek obciążenia pompy korygowana jest dawka wtrysku.
Można to bardzo łatwo sprawdzić. Po odpięciu czujnika, jeżeli to on jest winny wszystko wraca do normy i obroty nie falują. U mnie tak było, odpiąłem było dobrze, podpiąłem falowały. Kupiłem nowy czujnik w ASO jakieś 3 tygodnie temu za bodajże 120 zł i od tamtej pory spokój z obrotami. Może chociaż kilku osobom to pomoże i wreszcie odetchną z ulga, oby
Pozdrawiam