Wczoraj kupiłem czujnik i chciałem go wymienić
No właśnie - chciałem bo albo jestem ślepy albo ktoś tu nieźle zażartował z tymi 5 minutami banalnej roboty. Otóż szukałem tego czujnika z 30 minut, przeglądnąłem każdy kabel i nic! Głównie sugerowałem się zdjęciem załączonym przez Lariusa ale nic w tamtej okolicy nie znalazłem. Pod auto nie wchodziłem.
Czyżby do czujnika nie dało się dojść od góry albo bez rozbierania silnika?