Witam, Miałem uszkodzony regulator napięcia. Po wymianie na identyczny (boscha) ładowanie działa, mierzyłem miernikiem wszystko jest ok ale....
I teraz problem: po zapaleniu samochodu kontrolka ładowania nie świeci, ale jak obroty samochodu przekroczą 2 tyś to zapala się kontrolka i już przez cały czas się pali (nawet gdy obroty spadną do 1 tys). Jak zwiększam obroty to lekko przygasa ale zupełnie nie gaśnie. Mierząc miernikiem wszystko jest w porządku, na biegu jałowym około 13,4 V, gdy włączę światełka to podskakuje o 0.3 V - wiec wszystko prawidłowo. Podłączałem VAG i nie ma żadnego błędu. Co może być uszkodzone? proszę o pomoc