pewnie zaraz zostane skrzyczany "że ten temat już był wałkowany" ale robiłem wiele żeczy i nadal jest nie tak jak powinno
sprawa wyglada następująco:
kilka tygodni temu zaczęły sie sytuacje gdy na biegu jałowym auto poprostu zgasło i były trudności z ponownym odpaleniem aż do tego piatku, kiedy to całkowicie odmówiło posłuszeństwa( gasło, obroty wariowały)
pojechałem zmienić filtr paliwa i nadal nic, podłączyłem pod kompa (był jakiś błąd związany z pompą paliwa ale po skasowaniu już nie wyskakiwał!) - więc komp też nie wiele powiedział, wziałem się za przepływkę i przepustnicę i...........
......no właśnie poprawa jest, auto pali na raz, nie gaśnie, na kompie nie ma błędów , idzie bdb, tylko gdy go mam na biegu jałowym to nadal obroty wachają sie w przedziale 1000-2000 (prawie zawsze jest 2000)co zrobić? może jakieś pomysły? jak rusze jest wszystko ok z obrotami na biegach