witam... u mnie dzialo sie tak najpierw przy wiekszych prędkosciach w 120km/h przy lekkim skręcie i tez jak póscilem gaz to jakby nie drgało ale pózniej zaczęlo no tak po pół roku już na prosto jak jechałem i nawet wolniej , okazało sie ze wymienic czeba było gałke z lewej strony wiadomo wymieniłem obie bo druga też po mału sygnalizowała i przy okazji były wyrąbane tuleje metalowo gumowe na wachaczu, jak wymienialem kola na zimowe to zauwazylem ze tarcza po podniesieni z lewej miala luz i to spory - sam tego nnie robiłem ale mechanik wziąl 500zl kupił częsci + wymiana + ustawienie zbieżnosci... dodam ze tez stawialem ze cos z oponami bo nie ruszane byly dlugo ... pozdrawiam...