wycieranie sie boczka fotela kierowcy

[Mielczar]

Mam A3 z przebiegiem real 220 tys. km i fakt, lekko sie przetarło. Wziąłem igłę z nitką i delikatnie złapałem tam gdzie się pruło i ściągnąłem. Od pół roku nie jest gorzej a tego ściągnięcia praktycznie "nie ma widać" jak mawiają kaszubi. Co do Japońca, mamy w domu Corollę E11 z 1998 z przebiegiem 185 tys. km (myślę, że może mieć więcej) i żadnych przetarć nie ma. Ale i tak wolę Audi, bo Corollka mimo, że czarna i na ładnych alu 15' nie ma tego "charakterku"

[kafi333]

kolego napisałem przeciez ze jak kupowałem auto to fotel nie mial zadnego przetarcia praktycznie a ostatnie kilka miesiecy sie tak wytarł jak nie wiem, odnosnie japoncow to był juz tam przebieg 350 tys i fotele byly doslownie noweczki, a tu tak sie wytarlo przez kilkadziesiat tysiecy, no dobra sami wiecie ze jakosc materiałow deski platsiku luszczacego sie lakieru nie jest najlepsza wrecz kiepska ale przemawia za tymi autami ekonomia i ocynkowane dobrze blachy ktorych rdza nie bierze, odnosnie japonczykow to rdza wpierdziela je wiele szybciej wiec ta jakosc materialow mi nie przeszkadza wewnatrz ale dziwi mnie ich slaba jakosc

[Tomasz_W-wa]

Mam w autku przebieg 190 000 km, realny kto to może wiedzieć.
Boczek fotela kierowcy ma już ślady od wsiadania i wysiadania.
Po pierwsze profil fotela kubełkowego ma to do siebie, że się wyciera. Jeżeli materiał wytrzymał ponad 10 lat i dopiero teraz zaczyna się wycierać to nie mów, że Audi stosuje kiepskie materiały. Jestem przekonany, że w tym Accordzie nie było siedzeń kubełkowych, a to jest bardzo duża różnica, a może już dawno siedzenia były wymienione na drugie. He He
Miałem Golfa który miał normalne siedzenia i miał 300 000 km przejechane a siedzenia jak nowe.
Teść ma Peugeot-a i po 5 latach boczek się wytarł, oczywiście siedzenia kubełkowe.
Można oddać do tapicera samochodowego i naprawi, koszt chyba nie duży, nawet tkaninę może dobrać jak w oryginale, o ile nie ma oryginalnej bo i taką można kupić.
Co do jakości plastików to proszę Cię, nie mów takich bzdur, porównaj jakiegoś japończyka rocznikowo z Audi i dopiero pisz.
Mam Audi 10 letnie i pokarz mi japończyka z tego samego segmentu, który ma tyle samo lat, wnętrze to będzie miał jeszcze przedpotopowe, zamiast pokręteł to suwaki He He, a plastiki będą twarde. Jeżeli chcesz porównywać autka młodsze to porównaj z A3 8P i zobaczymy co wygra.

Dobra wracajmy z rozmową do tapicerki. Nie wiem jaką masz wersję foteli, przedliftową, poliftową ?
Koszt górnej części w ASO to wydatek: od 522.93 zł do 571.78 zł
Za alcantara/skóra to już się wacha od 1138.71 zł do 1241.44 zł

Na allegro jeszcze nigdy nie widziałem do sprzedania samej tapicerki, raczej całe fotele.
Ja mam na zapasie tapicerkę, a to co Cię interesuje wygląda tak.

[kafi333]

te auto ktorym jezdzilem to była honda accord rocznik 1997 i plastiki az do sprzedazy auta byly w super stanie, choc nie ukrywam ze accord to klasa D a nie B jak a3 wiec w sumie tez nie mozna porownywac, ale chodzi o sam fakt ze jak byl upał to z deski kolo klimatronika konsoli zaczal sie scierac lakier, ze obdzieraja sie raczki przy klamkach w srodku i przy otwieraniu szyb to chyba standard to samo mialem w golfie IV z 2003 roku nawet, mysle ze klasy wyzsze audi juz maja lepsze wykonanie w tym materialy, za japonczykami nie przemawia slaba blacha ktora rdza gryzie jak nie wiem no i ekonomia tdi 4 litry trasa to to co przemawia za tymi autami ale kurde te materialy kolo klamek deska mogly by byc lepsze i sami o tym wiecie a fotele z alcantary chyba zaloze cale i tyle bo tapicer wezmie ze 200 zl wiec nie warto

[LeoRulez]

Tomasz_W-wa duzo roboty zeby to zdjac sam ten material ktory pokazales?
Bo tak sie czaje moze swoj bym sciagnal i wrzucil w pralke.

[Tomasz_W-wa]

kafi333 nie chcę zachwalać Audi A3 bo nie oto Tu chodzi. Ale ja używam już swojego samochodu 3 lata i naprawdę nic takiego nie występuje.
Mam tylko półkę w dolnym tunelu trochę zdartą, tą pod popielniczką.
Co do obdzierania się lakieru z rączek to coś nie tak, takie rzeczy to w Seatach występowało. Może ktoś szykował te autko na sprzedaż i tryskał niektóre elementy farbą, spytaj się na forum ile osób ma takie dolegliwości z wnętrzem auta.
Nawet w programach motoryzacyjnych dawali dla Audi A3 i Seata Leona plus za materiały wnętrza (ta sam konsola). Coś mi się widzi, że chyba nie trafiłeś dobrze, praktyka podmalowywania konsoli jest stosowana przeważnie po wystrzale poduch, nie mówię że coś takiego było w Twoim autku.
Mam również Seata Ibizę z 2005r i powiem, że plastiki z Audi A3 z rocznika 97 są o wiele lepsze od Seatowskich z 2005r.

LeoRulez no wiem, że jest z tym duuuużo zabawy, nawet na forum jest mój temat jak się do rozbierania foteli zabrać.
Po przepraniu, fotele wyglądają jak nówki, ale można również oddać do firm, które piorą wnętrza samochodów z tego co mi się obiło o uszy to koszt takiej operacji wynosi 300 zł.
Ale chyba najlepiej jednak robić to latem, oczywiście za pomocą odkurzaczy, które ściągają wodę nie ma żadnych zacieków itp, a siedzenia szybko stają się suche.
No to tyle.
Pozdrawiam