Hej, bylem ostatnio na analizie spalin, gosciu powiedział mi, ze mam walnieta sonde (nie powiedzial ktora), podpowie mi ktos o kt chodzilo? (najlepiej bez korzystania z VAG)
Wedlug niego spalanie w 1.8t przez uszkodzona sonde moze byc wieksze nawet o 2l/100km, czy to prawda?
Wiem ze bylo wiele tematow, jednak w zadnym nie ma jasnej odowiedzi, nie chce wydawac 200-300zl na sonde, jest cos tanszego co powinno dlugo dzialac?
I czy po wymianie sondy trzeba cos ustawiac?
pozdro.