Witam!
Mam problem z moją A3 1.6 1997r. Od kilku dni samochód mi nie pali za pierwszym razem tylko za 5-10. Jak jest zimny po nocy to pali od razu, jeżeli jeżdzę, zgaszę go i chcę odpalić nie ma mowy żeby zaskoczył od razu. Byłem u swojego mechanika, przeczyścił silnik krokowy. Falujące obroty ustały(bo tego też chcieliśmy się pozbyć) lecz teraz na jałowym stoją powyżej 1000obr/min a samochód nadal nie odpala. Słyszałem opinię że warto byłoby pojeździć kilka dni ąz komputer się zgra z silnikiem krokowym. Tutaj widzę poprawę przez dwa dni obroty schodzą coraz niżej więc może faktycznie jest szansa że wszystko wróci do normy. Najgorsze jest to że z dnia na dzień samochód coraz gorzej odpala a wczoraj w nocy w ogóle mi nie odpalił. Objawy są dziwne, rozrusznik kręci, odpala silnik ale na sekunde. Wchodzi na obroty +/-1000 obr/min i gaśnie. Odcinkę od alarmu już wykluczyłem przy zapalonym alarmie pompa w ogóle nie podaje paliwa a tutaj silnik dostaje paliwo ale tylko małego łyka. Pompa paliwa podaje paliwo bo ją słychać. Czy jest możliwe że jest to wina silnika krokowego?
Jestem umówiony z mechanikiem na vaga, lecz swoją drogą chciałbym sprawdzić to u drugiej osoby najlepiej forumowicza.
Czy jest ktoś z Radomia kto mógłby mi sprawdzić samochód vagiem.
Dzięki za zainteresowanie.
pozdro