Wszystko zależy od opony i jej przechowywania. Ja miałem w Alto dziewczyny 11 letnie zimówki - Michelin i bardzo dobrze się sprawowały, zero spękań. Tej zimy je jeszcze gościowi sprzedałem, bo założyłem całoroczne do miejskiego auta i koleś jeszcze ze dwa sezony pojeździ. Fakt, że niektóre się słabo spisują po jakimś czasie, ale to nie jest reguła i tak bym nie demonizował
Co do Fuldy - to oni słabe opony robią i w deszczu to wychodzi. Taki marketowy laczek Myślę, że jeżeli o właściwości nadal będzie ok, tylko po prostu słabo na deszczu ogólnie się sprawuje.