jak na razie to pierwsza podróż eSką do domu po kupnie. prawie 600km. Poznawanie auta , tempo raczej powolne bo za mną jechała moja narzeczona drugim autem a i pogoda była do bani. Generalnie bardzo dobrze mi sie tym autem jeździ
jak na razie to pierwsza podróż eSką do domu po kupnie. prawie 600km. Poznawanie auta , tempo raczej powolne bo za mną jechała moja narzeczona drugim autem a i pogoda była do bani. Generalnie bardzo dobrze mi sie tym autem jeździ
|
Już w którymś z tematów wspominałem moje wrześniowe wojaże - ponad 5,5 tys. km w 12 dni bez zastrzeżeń. Najbardziej dała w kość droga powrotna z St. Raphael nad Morzem Śródziemnym przez Alzację do Gdańska (prawie 2300km), ale żebym cierpiał niewygody, to nie powiem.
Auto automat na kołach 17" miało średnią konsumpcję w okolicach 5,6l/100km, także pełna satysfakcja
Look for me i moje zautomatyzowane szalone 90KM latające po 3mieście...
Piaseczno(pod Wawą ) - Słowacja spalanie około, 4,5 może mniej troszkę ale nie było pałowania. Jechaliśmy w 4 osoby plus bagaże i bardzo często na klimce. Awarje..........wtedy odkryłem notlauf ale już ogarnięte
Żywiec - Ferrara - 8L 1.6 - 7 dni prawie 3000km - spalanie srednie 6 - fotele ambition super wygoda
Żywiec - Korsyka - 8P BKD - 14 dni prawie 5000km - spalanie srednie 6.3 - fotele attraction do przeżycia
jak zawsze w A3 zero awari
Ostatnio edytowany przez hryszek - 05-12-08 o 12:09
hryszek - A3 8P 2.0TDI
Dusseldorf ->Wrocław-> Staszów ok.1400 km, bez awarii w 12h, w/g mnie fotele w wersji ambiente bardzo wygodne, w porównaniu do hondy civic,w ktorej siedzi sie jak na krzesle
Co 1.5miesiaca trasa Wrocław ->Staszów->Wrocław czyli ok. 850km bez awarii. Oby tak dalej
Pozdrawiam
Kilka razy warszawa - wrocław (460 km chyba) - spalanie to nie wiem bo nie liczyłem a wygoda super. Fotele ambition bardzo wygodne, nigdy nie narzekałem na bolące plecy czy cokolwiek.
warszawa - poznań w maju na ogólnopolski - bajka. Spalanie 9.7 na 100 km ale to tylko dlatego ze cala autostrade gaz w podłodze był a na pokladzie 4 osoby i pelny kufer.
ogolnie duzo jeźdze Kermitem i żadnych niewygód nie zaznałem.
PRZEWODNICZĄCY KOMISJI DS. AFER KLUBOWYCHJak się bawię to się bawi ze mną cały świat...LS rulezzz...
Jest Subaru, jest Impreza!
Bydgoszcz - Birmingham =1800km
Bydgoszcz - Dusseldorf =950km
******scie sie jezdzi,ale teraz w alpy juz jechalam suvem bo mozna nogi wyciagnac ,automat i wygoda jednak wieksza,nie mowiac,ze narty,deski ,plus ciuchy , ekwipunek itp nie tak latwo wcisnac w a3ke
Trasa Poznań-Lwów w sumie ok 2000km-zero problemow,pomijajac policje ;p
Trasa Poznań-Karpacz-Czechy- nie wiem ile to km ale ponad 1000 zrobilem i zero awarii j/w
Trasa Poznań-Zakopane w sumie tez wyszo ok 1000km i bajka oprocz malego spiecia w instalacji elektrycznej, skutkiem czego bylo przepalone CB i dym w autku
Krakow-venecja-objazd po wloszech-elba -ok 2.5k km w 4 dni wszystko milo.
powrot elba - krakow - od 7 rano do 2 w nocy z postojami ok 2k km bardzo przyjemnie, brakowalo tempomatu ( caly czas jechalem miedzy 130-180 ) spalanie srednio 8l.
komfort ok aczkolwiek bez tempomatu juz w taka trase nie jade ;p
Sprzedam moje a-cy - powod zmiana na nowszy model
Gliwice -> Hajduszoboszlo (Węgry) ok. 600 km. Nie pamiętam jak długo jechałem, fotele na dłuższe trasy to raczej kiszka (Attraction 8L). Spalanie (normalna jazda, nie przekraczając 150km/h) - 4,8 (AGR) z włączoną klimą, ale ok. 50% trasy jechała moja kobita, bo mi się nie chciało - czyt. mniejsze spalanie
Co się stanie jak Pinokio powie: "Teraz urośnie mi nos." ?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)