Mialem kiedys problem z wspomaganiem,mechanik uszczelnil i prawie roz mialem spokoj,wczoraj mi strzelilo,patrze zbiornik pusty,mialem jeszcze plyn to dolalem i zostawilem na noc,rano echo w zbiorniku,wiec dolalem resztke ktora mialem i zauwazylem jakby syf w zbiorniku,do tego co najgorsze juz po odpaleniu slysze grzechotanie w kierownicy,podejzewam ze juz na uszczelnianiu sie nie skonczy, czyzby pompa padla?