Chcesz ze mną wchodzić w polemikę? Skończy się tak, że jestem niższy stażem, więc mod wyeksportuje część wątku i przekieruje do śmietnika, a ja wyłapię bana.
Mam tutaj prawo do wyrażania własnego zdania. A moim zdaniem szyby Nordglass to dziadostwo. Nie miałbym z nimi kontaktu gdyby nie fakt ubezpieczenia, z którego wielokrotnie korzystałem. Gdybym podsumował wszystkie samochody, to naliczyłbym tych szyb pewnie ze 30 sztuk. Jeżeli ktoś robi po 5 tys km rocznie, to może jeszcze się to opłaca jeżeli taka szyba faktycznie kosztuje 350zł. Niedowiarków zapraszam na oględziny. Porównacie szybę Pilkington z 2013r z Nordglassem z 2018r. Ta pierwsza ma przebieg ponad 200 tys km, natomiast Nordglass - niespełna 10 tys.
Jeżeli w waszym świecie jest coś złego w montażu dobrej, używanej szyby, to po co w ogóle naprawiacie samochody? Lepiej oddać na złom i kupić nowe