ale po co wymieniać klape gaszącą wystarczy odpiąć siłowniczek i sprawdzić dźwigienką czy klapa pracuje-powinna wracać i być cały czas otwarta, mozna też z gruszki zdjąć przewód podciśnienia i klapa będzie cały czas otwarta
ale po co wymieniać klape gaszącą wystarczy odpiąć siłowniczek i sprawdzić dźwigienką czy klapa pracuje-powinna wracać i być cały czas otwarta, mozna też z gruszki zdjąć przewód podciśnienia i klapa będzie cały czas otwarta
zmiana na ASZ
|
jak odepniesz cięgno siłownika z dźwigni klapy gaszącej to nie będzie ona wtedy cały czas w pozycji otwartej tylko w takiej w jakiej ją pozostawisz a poza tym uruchomienie silnika z odpiętym siłownikiem od klapy spowoduje (a raczej ciśnienie powietrza doładowanego) jej natychmiastowe zamknięcie i zgaszenie silnika.
Z pozostałą Twoją wypowiedzią się zgadzam i podobnie jak Ty wziąłem pod uwagę, że klapa gasząca była na początku wyczyszczona - jak stwierdził autor postu, więc wykluczam tu jej mechaniczne przycięcie jak sugeruje MiG25
ok bije się w pierś, grzebałem przy tym dość dawno i wydawało misię że klapa podobnie jak przepustnica jest na własnej sprężynce ale skoro nie jest to jej stałe otwarcie wymusza siłowniczek w stanie spoczynku więc wystarczy zdjąć z niego wężyk podciśnienia i klapa pozostanie otwarta bez względu na widzimisie ECU no chyba że plastikowa dźwigienka siłownika będzie złamana(ja tak miałem) albo zdupiona membrana w siłowniku
zmiana na ASZ
Podepnę się pod temat bo mam podobny problem a mianowicie:
silnik 1.9 TDI ASZ seria 130 KM u mnie 170 KM
od jakiegoś miesiąca auto zaczęło słabiej odpalać tzn nie ma różnicy czy auto ciepłe czy zimne poprostu dłużej trzeba kręcić. Czasami załapie normalnie czasami po 3 lub 4 obrotach a czasami dłużej. Nie ma reguły. Druga sprawa raz w takcie drogi gdy silnik był jeszcze zimny zapaliło się ESP po sprawdzeniu błędów na 1 i 4 cylindrze limit przekroczony. Po wykasowaniu błędu przez 2 tygodnie nie powrócił. Następna sprawa mam wrażenie że auto jest słabsze, objawia się to do momentu załączenia turbo kiedyś auto ciągnęło od samego dołu a teraz muli do 1800 rpm i dopiero jak turbo się załącza to ciągnie.
Ponadto sprawdziłem Bipy na pompkach i faktycznie 1 i 4 cylinder powyżej 30 ( mają około 40-50) pozostałe 2 mają (30-34). Świece są nowe, aku nowy.
Byłem u kilku mechaniorów/elektroników i nie ma zgodności tzn jeden twierdzi że pompki do regeneracji, drugi mówi że widział gorsze parametry pompowtrysków i auto odpalało jak malina więc nie wiem co tu robić. Gdyby to na 100% pompki to wydam tą kasę jednak wkurzę się jak wydam np 2 tyś PLN a auto dalej nie będzie odpalać. Może ktoś coś podpowie
Dodam tylko że mam auto od 2 lat i oprócz tych błędów opisanych wyżej wcześniej nie było żadnych przez okres 2 lat.
Sergiomobile a to twoje turbo ma teraz wieksza turbodziure po programie ?bo napisałes , ze ""kiedys"" wiec tak jakby sprzed podniesienia mocy..wiec moze program tak Ci zrobili i turbo wstaje poxniej
Program jest od 4 lat a ja mam auto od 2 lat przez które chodziło jak należy więc program nie ma on nic do rzeczy. Rozrusznik myślę że jest ok z tego względu że aku nowe i kręci rozrusznik o mało silnika nie wyrwie. Chyba że się mylę.
Dzisiaj umówiłem się do Tune-up'u w Gd na hamownie i diagnostykę także okaże się czy trzyma te 170 KM i czy coś nie domaga.
Nie napisales, ze slabo kreci wiec chyba nie z tego powodu zaproponowalem ci abys wymienil rozrusznik.
A aku tez nic nie wspominalem.
Witam. Mam pewien problem z moja Audi. Dwa dni temu wymieniona została pompka paliwa, auto dalej kiepsko kręciło, wczoraj kupiłam nowy akumulator (62Ah) , a autko wciąż kiepsko kręci.Dodatkowo po długim kreceniu auto potrafi zgasnac;/. Auto ma zainstalowaną instalacje BRC . silnik 1.8T
Czy ktos wie co to może byc??? Bardzo prosze o pomoc, nie znam sie na tym, a wiecie jak to jest jak kobieta przyjedzie do mechanika...
Pozdrawiam
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)