Rozładowywanie sie akumulatora.

[LORK]

Moje mordeczki ja Wam dam przyklad co jest przyczyna rozalodowywania sie akumulatora- a wlasciwie nawet jego spalenia (niektorzy wiedza bo widzieli co i jak )

otoz postanowilem zrobic w audiolce super naglosnienie- wiec profesjonalna firma w warszawie wygluszanie grube przewody itd itd bezpieczniki i inne rzeczy- (akumulator Bosh ) .Na Ogolnopolskim gralo buczalo itd, po imprezie w Kakolewie - orkiestra pojechala a my dalej przy samochodzi ena parkingu do 4 -5 rano (silnik co jakis czas tylko odpalany.. ) Wracamy do Wawy a tu z pod maski dym.... elektrolit zaczal wyplywac - (mysle no coz byla zabawa i sa koszta) znalezlismy w niedziele akumulator (dzieki Daniel86 iraz Kobitka) noweczka sztuka pojawila sie pod maska....minelo pol roku przyszla zima....samochod nie odpala wyladowany akumulator po 2 dniach nieodpalania samochodziku.... jezdzilem sprawdzali od elektrykow ktorzy chcieli wymontowac diode wlasnie od drzwi po tych co juz sprzedawali mi nowy akumulator. posiedzialem troche poszukalem podjechalem do elektryka na wsi a on ze zle podlaczone jest radio , caly czas ciagnie prad nawet wylaczone!!! teraz tylko jak jest kluczyk dziala ale problemu nie doswiadczylem pomimo ze muza dalej leci glosno ......

[psipsiak]

Moje mordeczki ja Wam dam przyklad co jest przyczyna rozalodowywania sie akumulatora- a wlasciwie nawet jego spalenia (niektorzy wiedza bo widzieli co i jak )

otoz postanowilem zrobic w audiolce super naglosnienie- wiec profesjonalna firma w warszawie wygluszanie grube przewody itd itd bezpieczniki i inne rzeczy- (akumulator Bosh ) .Na Ogolnopolskim gralo buczalo itd, po imprezie w Kakolewie - orkiestra pojechala a my dalej przy samochodzi ena parkingu do 4 -5 rano (silnik co jakis czas tylko odpalany.. ) Wracamy do Wawy a tu z pod maski dym.... elektrolit zaczal wyplywac - (mysle no coz byla zabawa i sa koszta) znalezlismy w niedziele akumulator (dzieki Daniel86 iraz Kobitka) noweczka sztuka pojawila sie pod maska....minelo pol roku przyszla zima....samochod nie odpala wyladowany akumulator po 2 dniach nieodpalania samochodziku.... jezdzilem sprawdzali od elektrykow ktorzy chcieli wymontowac diode wlasnie od drzwi po tych co juz sprzedawali mi nowy akumulator. posiedzialem troche poszukalem podjechalem do elektryka na wsi a on ze zle podlaczone jest radio , caly czas ciagnie prad nawet wylaczone!!! teraz tylko jak jest kluczyk dziala ale problemu nie doswiadczylem pomimo ze muza dalej leci glosno ......

tak troche w temacie przedmowcy ,montowałem w tym tygodniu radio alpine w specjalistycznym zakładzie,gosc powiedział ze radia alpine czeba podlaczac pod zapłon gdyz w przeciwnym wypadku ciagna prad... nawet po sciagnieciu pamelki....

[Rakuu]

Temat bardzo stary, więc odgrzewam kotleta, ale mam nadzieję że przyszłościowo te kilka słów może się komuś przydać.
Otóż walczyłem w swoim A3 ze znikającym prądem po nocy stania auta. Miernik pokazywał prawidłowe wartości poboru po uśpieniu auta. Akumulator był nowy. Okazało się, że czujnik świateł stop przy pedale hamulca był uszkodzony. Nie miałem możliwości siedzieć przy aucie przez całą noc (lub chociaż mieć na niego oko), więc nie byłem w stanie sprawdzić czy światła stop się świecą. I to właśnie one rozładowywały akumulator. Nieregularnie, w różnych odstępach czasowych, czasem dłużej, czasem krócej, ale światła stop same z siebie się zapalały.
Wymiana czujnika załatwiła temat

[Igorch]

Witam
A3 8P 2.0TDI 8V BMM
Dzisiaj spotkała mnie nie miła niespodzianka, przebieg sytuacji:
Odpalam auto(normalnie, bez zająknięcia), przejezdzam 4km > gaszę > za 5min odpalam(normalnie, bez zająknięcia), przejeżdżam 200m > gaszę > zamykam i...

po dosłownie 3min wracam przekręcam kluczyk i rozrusznik tak jakby tylko próbował zrobić pierwszy obrót i zanika napiecie na liczniku, spróbowałem z 5razy, maska do góry uderzyłem pieścią kilka razy w akumulator z góry i po tym juz tylko było cykanie elektromagnesu w rozruszniku już woróle nie próbował kręcić, tak sie wyładował w przeciagu tej chwili ze rozłączalo az dmuchawe nawiewu, napięcie 11,9V przy próbie odpalenia spadało na 6V

komunikat "Low batery" na liczniku, podłaczenie kablami z innego auta i odpalił(normalnie, bez zająknięcia) po 5min zgaszony i ponowne odpalenie bez problemów


Aku to: Banner 74Ah 680A z grudnia 2012r
Z silnikiem nie ma problemów(pali od pierwszego obrotu), po akcji podpiąłem VCDS zeby sprawdzić, ale sensownych błedów brak, dawki wtrysków sprawdzone profilaktycznie i DPF ogólnie tu ksiażkowo prawie. dawki po ok.2x20mg i 2x35mg, BIP'y -40-60

Ogolnie z aku tez nigdy problemów nie było można słuchać muzyki i jakoś to nie robiło nigdy wrażenia na nim, w przeciagu ostatnich3-4miesiecy miał ze 2 razy takie odpalenia jakby z mniejszą werwą ale w normie.


Zastanawiam sie już zeby kupić nowy aku, znajomy mowił coś ze w akumulatorach na dnie osadza sie osad który jak sie zbierze wieksza ilość potrafi zrobić zwarcie na celach i takie są skutki, aku wyładowany w kilkanaście min do zera.

Jak myślicie mój aku kończy żywot? moze ktoś miał podobnie? To moja pierwsza wymiana aku byłaby, ale żebym na darmo 300zł nie wydawał, bo nnie wiem jak dokłądnie wygląda koniec życia aku w dieslu(bo benzyna to kreci co raz to słabiej a ten zdechł natychmiast)

[Krumak]

W dobrym sklepie zdiagnozują Ci akumulator odpowiednim urządzeniem. Ja miałem podobną sytuację w Abarcie 500, akumulator padł z dnia na dzień


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Igorch]

sytuacja powtórzyła mi sie ponownie wczoraj, ale chyba odkryłem juz po cześci przyczynę

juz w tamtym roku podczas przyspieczania w okolicach 2tys obr miałem dźwiek(może na 0,5sek) ale nie zawsze, jakby zacierajacego sie łozyska, myśle turbo, ale jeden gość mi powiedział ze to sprzegło/lozysko alternatora, w tym roku po zimie ten dzwiek przy przyspieszaniu mam praktycznie cały czas(juz znacznie dłuższy), wczoraj mi sie to przypomniało i skojarzyło ze to moze mieć związek i mi nie ładuje dobrze aku.

Wiec kupuje łożysko wymieniam i sprawdzam jak będzie, pobór na zamknietym aucie mam 40-50mA czyli raczej ok.

[Dari0]

Witam. Pacjent audi a3 sportback 2.0tdi BMN 2006r.

Mam problem z rozładowującym się akumulatorem po sprawdzeniu wszystkich bezpieczników w kabinie i pod maska, sprawdzeniu bornetz wszystko niby jest ok. co zauważyłem to mrugający guzik awaryjny. dokładnie to po zakluczeniu auta z kluczyka guzik świeci się przez około minute po czym gaśnie. w momencie kiedy zapala się ponownie (po ok. 15-20s) słychać pukniecie/stukniecie które dochodzi z bagażnika i doszedłem do tego ze to moduł komfortu. w momencie kiedy awaryjny sie podświetla pobór prądu rośnie do 1,11 A a kiedy gaśnie spada do 0.35A. jeszcze jeden rzecz która zauważyłem podczas kiedy awaryjny sie podświetla, słychać jak by się załączał wiatraczek od nawiewu i po chwili wszystko sie wyłącza i tak w kolko dodam jeszcze ze jak odłączę moduł komfortu stukania nie słychać ale ciągle załącza się ten wiatraczek z nawiewu. może być to wina modułu komfortu ? bo już na prawdę nie mam pomysłu gdzie szukać przyczyny

spotkał się ktoś może z podobnym przypadkiem ? jeśli coś źle napisałem to przepraszam za błędy.