Witam,
Z nieznanej przyczyny wieksza czesc tylnego oparcia nie chcie sie odblokowac.
Po 30 minutach walki udalo mi sie polozyc tylne oparcie, ale uzylem do tego dlugiego srubokreta i wsadzilem go tam gdzie jest to zapiecie od siedzen.
Wyglada na to ze ta wajcha ktora powoduje ze zastrzask wewnatrz zbyt malo odciaga taki haczyk ktory blokuje siedzenia.
Czy ktos sie z tym spotkal ? moze ktos mial juz podobny problem ?
Jak to naprawic, bo przy pobieznych ogledzinach wydaje mi sie ze trzeba pruc siedzenie zeby sie do tego dobrac.
Z gory dzieki za informacje.