witam, odświeżę temat jeśli mogę zaczynajac od początku 2lata temu miałem małe spotkanie z Accordem i urwałem prawie koło, tj wachacz, gumy, łacznik wszystko zostało zrobione, ale nie wymieniałem przegubu, z którego odprysneła farba, teraz pojawiło mi sie wspomniane bicie, w czasie rozpędzania, pojawiło się kiedy śmigałem po miedzianej górze 2 tygodnie temu, czy mogło to wyniknąc z niewymienionego przegubu?? mineło prawie 2 lata troche długi okres od stłuczki, czuje to na kole od kierowcy którym wjechałem, nie wiem dokładnie czy prawe też, bo mamy takie dziurawe drogi że ciężko coś stwierdzić. i jeszcze przy jakim przebiegu powinno sie wymienić przeguby?? mam przejechane prawie 175 000 km. prosił bym o jakąś pomoc, bo nagli mnie czas przy okazji wymienie osłone przegubów.