Witam, mam pytanie odnośnie szkodliwości przejezdzania krótkich dystansów w TDI. Otóż znalazłem pracę w niedalekiej odległości od miejsca zamieszkania, jednak przejście zajmuje mi ok 15-20 minut, a samochodem zaledwie 2-3 minuty. Wiem, że zaraz usłysze że jestem leniem itp. ale naprawde lubie jeździć samochodem do pracy, posłuchać radia itp. Teraz pytanie czy robienie takich krótkich dystansów dieslem na zimnym silniku znacznie wpłynie na żywotność silnika/skrzyni/sprzęgła etc... Jeśli tak to czy wogóle warto odpalać samochód, a jeśli jednak zdecyduje się na codzienny dojazd do pracy to czy można jakoś minimalizować skutki uboczne? np. poprzez nieprzekraczanie danej liczby obrotów etc.. dziękuje za pomoc. Pozdrawiam