Witam.
Mam oto taki problem.
Na poczatku czerwca mialem przekladnie w regeneracji, bo mi sie rozszczelniła.
Kosztowalo mnie to 750 zl regeneracja + robocizna, ok 150 zł.
Zaraz po zalozeniu przekladni, na postoju zaczelo mi cos buczec przy kreceniu kół, dodam ze przy niezregenerowanej przekladni tego nie bylo.
W czasie jazdy tego buczenia nie slychac, bo pewnie silnik zaglusza.
Mialem nadzieje ze to przejdzie samo, bo przekladnia zregenorwana, docierala sie, ale minelo 1,5 miesiaca i dalej to samo.
Dzwonilem do mechanika i mowil ze to moze byc kwestia nowych uszczelniaczy, ale fakt faktem to buczenie mnie to troche denerwuje.
Co to moze byc, moze ktos po regeneracji tez tak mial?