To i ja sie wypowiem, odkopujac temat. Pewnego pieknego dnia, kombinowalem sobie przy subwooferze w mojej 8p. Z nieuwagi zostawilem klucz w bagazniku i zatrzasnalem klape, kiedy sie zorientowalem, auto zrobilo "pik pik". Potrzebowalem auta, wiec nie zastanawiajac sie, wezwalem "fachowca". Koszt otwarcia wyniosl 200zl+dojazd, w sumie policzyl 260zl. Szybko, bez bolu i bez zadnych uszkodzen zamkow, czy innych pierdół.