Witam, mam pytanie, ponieważ nauczyłem się sprawnie hamować silnikiem, wpływa to bardzo korzystnie na zużywanie klocków hamulcowych i na zużycie paliwa.
Zastanawiam się jednak czy takie hamowanie jest zdrowe dla silnika i sprzęgła, ponieważ zamiast wrzucać na luz, redukuje biegi kolejno 5-4-3-2, przy czym sprzęgło wciskam więcej razy, a silnik wkręca się lekko na obroty.
Ponieważ opanowałem to już dosyć dobrze i od 2 lat stosuje taką jazdę, zastanawiam się czy zamiast korzyści, nie przyniesie mi problemów. Zaznaczę od razu, że przy redukcji staram się nie przekraczać 2500 obrotów.