Dokładnie, ten jasmine jest kiszka. Kupowałem na necie przez allegro i gościu napisał że już wisienki nie ma, odpisałem żeby dał jakiś - jaki uważa. No i dał mi chyba taki co nie schodzi. DO tego prawie nic nie pachnie, no chyba że się do nosa przyłoży
Do auta sie nie nadaje kompletnie. Nie pasuje ten zapach. Leży teraz w łazience ale nawet żona mówi że to wcale nie pachnie. Termin ważności niby OK.
Dobrze że mi wisienka jeszcze pachnie, i mam jeszcze drugą w zapasie. Później zapodam mango, czeka w szufladzie na swoją kolej, ale przez zamkniętą puszkę nawet czuć.
Kolejny zapach to jużpoczytam wasze komentarze i coś wybiore, ale możliwe też że wróce do czarnej choinki wunderbaum New car.