[niuuniek]

Witam
potrzebuje szybkiej odpowiedzi, szukalem troche na forum ale nie znalazlem jednoznacznej odp.
wiec, mam agr-a i turbo od ARL. pekl mi doplyw oleju do turbiny a przy odkrecaniu calkowicie sie odlamalo. Rurka byla od ASZ. potrzebuje nowa tylko jest pytanie od jakiego motoru???
czy wsadzic od 110 czy tez pozostac przy 130??? chcialbym taki , ktory nie bedzie absolutnie naprezony- co by znowu nie peklo.

po drugie , czy turbina mogla dosta po d., jak zaczelo mi smierdziec spalonym olejem to zatrzymalem auto i motor zgasilem, ¨po chwili ¨sprawdzilem stan oleju i bylo 1mm na bagnecie. przewody powietrza do fmic suche. oleju ubylo tak ze 3-5 setek.

[MaGGu]

Jeśli turbo pochodziło bez oleju to słabo...
Ja w AHF i turbo z ARL miałem oryginalny dopływ oleju z AHF.

[niuuniek]

czy swoj doplyw musiales doginac itp czy tez pasowal idealnie??
jest jakaakas specjalna metoda wkrecania krucca z ta rurka do turbiny???
jestem na zadupiu w pirenejach i nie ma w poblizu zadnego pozadnego mechanika wiec musze robic sam.

[MaGGu]

Z tego co pamiętam to pasował.

[netes]

Pasuje bez problemu sam też mam na oryginalnym dopływie w ALH. Do wkręcenia dopływu oleju do turbo z tego co pamiętam jest potrzebny zeszlifowany klucz płaski 13, ale głowy nie dam, bo dawno to robiłem.

[wojtas]

zeszlifowany płaski ale 17...

[netes]

A no właśnie, nie byłem pewny.