Witam,
W ostatnim czasie zmagam się z następującym problemem: po odpaleniu samochodu na mrozie (czasami pojawia się to jeśli np. pada deszcz i jest dość chłodno) coś buczy z prawej strony, w okolicach schowka (przynajmniej tak mi się wydaje). Dźwięk jest jednostajny bez względu na zwiększanie/zmniejszanie obrotów. Dawniej też w zimie miałem takie objawy, ale po przejechaniu kilku kilometrów buczenie ustawało. Teraz mimo, iż jadę do pracy 35 km to po dojechaniu na miejsce dalej występuje ten dźwięk. Co prawda podczas jazdy tego nie słychać (praca silnika zagłusza go) jednakże po zatrzymaniu lub przy wolnej jeździe słychać. Wkurza mnie to coraz bardziej, a nie mogę zlokalizować źródła problemu/dźwięku. Czy ktoś miał coś podobnego lub domyśla się co to może być? VAG nie pokazuje żadnych błędów, samochód jeździ normalnie.
Jeszcze jedna uwaga: jeśli świece żarowe grzeją dość długo (5-6 sek) to po odpaleniu nie słychać tego dźwięku - pojawia się dopiero po chwili.
Z góry dziękuję za pomoc.