a no właśnie, czyli nie ma określonego przebiegu i potem cyklu km zalecanych przez producenta
a no właśnie, czyli nie ma określonego przebiegu i potem cyklu km zalecanych przez producenta
Kristallblau-metallic
Jazda samochodem z czterema pierścieniami w logo to nie tylko komfort ale także prestiż !
|
Jest, jak znajdę to podam.
Ja wymieniłem razem z napinaczem mimo ze nic nie piszczało,ale:
-napinacz podchodził już rdzą
-pasek miał juz sporo mikropęknięć (jakby był zbutwiały lekko)
A info co ile wymieniac pasek gdzies widzialem tylko ze nie pamietam czy to było 100tys km czy 200tys
Drogi nie jest-lepiej co 100.
ja też teraz wymieniam napinacz i mimo ,że rok temu robilem rozrząd i wymienialem ten pasek to teraz tez wymienia,koszty nie duże,a napewno nie zaszkodzi wymienić.
Andain "Beautifull Things"
Mi pasek nie piszczał a mimo to wymieniłem jakies 3 tys temu przy okazji wymiany rozrzadu, teraz pasek zaczał piszczec przy zmianie biegow oraz jak są niskie obroty... Czyżby znow do wymiany ?
A osłonę pod silnikiem masz?
piszczenie oznacza iz jest uslizg paska i za slaby naciag.rolka napinajaca moze byc juz zuzyta i nie dociska paska podczas niskich obrotow silnika.czyli sprezyna moze byc juz "wyrobiona"
Who I am? I am a the Champion.
netes dobrze mówi ważna jest osłona, jeździłem bez osłony i co jakiś czas piszczał mi pasek i musiałem zmieniać bo w pasku były powbijane kamyczki i się ślizgał. Po założeniu osłony już od dłuższego czasu cisza
NIe mam osłony więc całkiem mozliwe ze i u mnie jest ten problem wiem ze przy wymianie paska byl wymieniany i jego napinacz czy to jest ta rolka ?
Jak wymieniany to powinno być ok. W moim przypadku piszczenie pojawiało się zaraz po jeździe po kałużach, widać razem z wodą piasek się dostawał pod pasek.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)