Witam
Pewnie nie zostanę potraktowany do końca poważnie, ponieważ to dopiero mój drugi post ale mam nadzieję że jakąś pomoc uda mi się od Was wyciągnąć
Info:
Audi A3, 2003, 2.0 TDI, 3 drzwiowy, garażowany,centralny zamek, zaliczyłem mocniejsze uderzenie w dziurę ale to już wcześniej stukot był słyszalny (podaję info żeby wyprzedzić parę niepotrzebnych pytań )
Otóż w piękny, słoneczny poniedziałek, zawiozłem moją znajomą do pracy no i gdy wysiadała (teraz pora na prymitywny opis ale cóż ten stuk doprowadza do szału) zamknęła drzwi w sposób normalny w sensie nie trzasnęła nimi ani nie zamykała na dwa razy nic w tym stylu drzwi zamknęły się w sposób jak najbardziej zwyczajny, wtedy gdy ruszałem po raz pierwszy usłyszałem stukot który na 90% mogę określić że wydobywa się z prawej strony gdzieś na przestrzeni od słupka do okolic baku paliwa i przez te 3 dni cały czas jest on słyszalny przy ruszaniu, nie wiem czy zrobiłem się jakiś przewrażliwiony ale też mam wrażenie że tapicerka na drzwiach z prawej strony "skrzypi".
Oczywiście padnie pewnie pytanie o opisanie dźwięku tego stukotu a więc jest to identyczny odgłos jakby duża kropla wody spadła wam na dach
Reasumując stukot najczęściej słuchać przy ruszaniu prawie za każdym razem, zdarza się go także usłyszeć przy ostrzejszym hamowaniu i nagłym przyspieszeniu, opróżniłem wszystkie schowki, niestety nic nie pomogło. Proszę o pomoc bo ten dźwięk naprawdę zaczyna być denerwujące
Z góry dziękuje