gaz mam od kwietnia, temp standardowo 30 stopni. Pewnie będę musial się przejechać tam i zakręcić z tą temperaturą, bo gaz tankuje na Axanie juz w drugim samochodzie i było spoko. Moze być tak, że jedna instalacja toleruje gorszy gaz, a druga nie ?
gaz mam od kwietnia, temp standardowo 30 stopni. Pewnie będę musial się przejechać tam i zakręcić z tą temperaturą, bo gaz tankuje na Axanie juz w drugim samochodzie i było spoko. Moze być tak, że jedna instalacja toleruje gorszy gaz, a druga nie ?
|
30 stopni to odpowiednia temperatura. Co do tolerowania gazu to wydaje mi się, ze kwestia wtrysków ... No i zestrojenia tego. Ja bym spróbował zalać na Bp lub Orlenie i go trochę pogonić. Jak to nie da efektu to musisz jechać do gaziarza na regulacje lub filtry sa juz zasyfione. Ile Km zrobiłeś od ostatniej wymiany?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Panowie jakieś pomysły na mój problem ?
Filtry swieżo wymienione, z gazem mam taki problem, że moj znajomy gazownik nie mógł się połączyć ze sterownikiem, jutro prawdopodobnie uda mi się podłączyć pod vag, dam znać co wyskoczy
- - - Aktualizacja postu - - -
Mam nadzieje ze nie bede musiał całej elektryki wymieniać
Panowie od jakiegoś pół roku borykam się z problemami w moim AKL, które występuja tylko i wyłącznie przy pracy silnika na gazie, na benzynie jest idealnie wszystko. Mianowicie, gdy podczas jazdy wcisnę sprzęgło, obroty spadają poniżej 900, następnie skaczą na 1100-1200 i lądują na jałowych ~850, jednak czasami potrafią spaść poniżej 400rpm i silnik gaśnie. Do tego na biegu jałowym obroty faluja (skaczą 750-900), a od niedawna pojawiło się dławienie podczas przyspieszania (dodaję gazu, następuje mocne szarpnięcie, i po tym silnik znów przyspiesza normalnie). Z błędów zapisanych w ECU to te 2 od sondy:
Dodam że sonda była zmieniana 2 lata temu (Magneti Marelli) przed założeniem LPG. Błąd 537 towarzyszy od początku zamontowania lpg (uboga mieszanka więc nie ma znaczenia), natomiast 525 pojawił się niedawno, i prawdopodobnie wskazuje na walniętą sondę, czy jest możliwe że padła po 2 latach? dodam że w blokach pomiarowych sonda zmienia normalnie wartości przy dodawaniu gazu.
Czyściłem również przepustnicę, adaptowałem, zmieniałem przepływkę i nic. Proszę o potwierdzenie, czy wszystkie te objawy mogą być przez walniętą sondę (nie chciałbym utopić prawie 300pln na nową Boscha na darmo)
Żaden blad nie powinien towarzyszyć montowaniu instalacji gazowej. Cos musieli słabo wyregulować instalacje gazowa jeżeli masz ten blad. Byłeś kiedyś u innego gazownika ? Czy tylko u jednego który twierdzi ze ten blad ma towarzyszyć instalacji gazowej ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)