daj znać koniecznie jakei były efekty bo mam to samo. Ile kosztowały te uszczelki??
daj znać koniecznie jakei były efekty bo mam to samo. Ile kosztowały te uszczelki??
|
No to po sprawie Wszystko działa jak ta lala BLOWY pomógł mi zaoszczędzić kolejnych nerwów i wydatków.
Z tylu wymian, napraw okazało się że wine za szarpanie na zimnym i ciepłym silniku oraz jego nie równą prace odpowiedzialne było lewe powietrze które dostawało się w miejscu gdzie kolektor ssący łączy się z blokiem silnika czyli miejsce opisane przez BLOWY-ego. Koszt nowych uszczelek to 8PLN za 1 szt.(jest ich 4) efekt:
Auto zachowuje się jakby zjechało z lini produkcyjnej,
0 strzałów z wydechu,
Normalne odpalanie na zimnym jak i na ciepłym,
0 szarpania i drgań,
Podczas jazdy i puszczenia pedału gazu już nie ma szarpnięć,
Co tu dużo gadać MAGIA i jeszcze raz MAGIA
Temat i mój problem zamknięty jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim którzy przyczynili się do pomocy.
No to super Kolejne A3 z 1.6 wyleczone z falowania obrotów spowodowane przez uszczelki pod kolektorem.
Ciesze sie ze po długiej drodze z wymianami w koncu sie udało, sorry ze poelciłem Ci wymiane kabli chciałem dobrze życze bezawaryjności
Sprzedam OBRAZY OLEJNE!
http://olx.pl/oferta/obraz-olejny-pe...8-IDbXP9f.html
http://olx.pl/oferta/obraz-olejny-pe...8-IDbXP9f.html
Zobacz też inne.
nic sie nie dzieje, przynajmniej wiem że już połowa silnika jest sprawna jeszcze raz dzięki wielkie wszystkim.
pozdrawiam
wymieniłem uszczelki pod kolektorem i jest jeszcze gorzej, telepie jak kombajn;/ na komuterze wyskakuje tylko blad lambda, to normalne przy gazie.
Jutro chce wymienic kable zapłonowe ale ciezki jest chyba doste wiec troche sie nagimnastykuje.
Nie mam już pomysłu
kable też nic nei zmieniło, mechanik zasugerował cewkę ?? co wy na to?
weź pod uwage to ze jest gorzej po wymianie uszczelki pod kolektorem, może coś faktycznie z powietrzem bedzie nie teges?
Sprzedam OBRAZY OLEJNE!
http://olx.pl/oferta/obraz-olejny-pe...8-IDbXP9f.html
http://olx.pl/oferta/obraz-olejny-pe...8-IDbXP9f.html
Zobacz też inne.
wiec, po jednym dniu po wymianie uszczelki i kabli wróciłem do punktu startowego. chodzi nieźle ale dalej silnik drży. Minimalnie ale w sumie afekt jest taki zanim zająlem sie naprawda auta. Rozmawiałem z kilkoma mechanikami, auto stało u dwóch, zrobięłm wszystko co sugerowali i dalej bez zmian. Rano telepie jak oszalały, jak sie nagrzeje jest o niebo lepiej ale nie chodzi idealnie równo. Ostatni trzeci mechani twierdzi, że jak wymieniłem kable i jest lekkie drganie wiec to musi byc cewka. Qrde nie chodzi tutaj żeby wymienic pół silnika jak tylko komus przyjdzie jakis pomysł do głowy. Na komputerze wychodzi tylko bład lambda ( brać go pod uwagę skoro auto jest w gazie?). Czy powietrze>?? hm mechanik twierdzil ze przepustnica chodzi ok a przepływomierz reaguje bo jak sie go odłaczy to juz w ogole kombajn.
Straszne ze 1.6 8v to najprostszy silnik vw w tej chwili a nikt nie potrafi postawic diagnozy( a może trafiam na nieodpowiednich ludzi;/)
a tzw. "ssanie" masz już z rana ? to jest dla mnie zagadka, większość ludzi co ma problemy z 1.6 nie mają podwyższony obrotów po nocy, wymiana czujników temperatury nic nie dawała. Przy tego typu objawach może być dosłownie wszystko :/
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)