Przerobiłem raz Dezenty.Dziękuję bardzo.Po miesiącu dwie z przodu były krzywe a jeżdżone aptekarsko.Nie ja je kupiłem.Były w aucie.W życiu nie kupiłbym chińskich felg.Z porównaniem co do sprzętu kolega też nie bardzo trafił.Pewnie że można czasem chińskie rzeczy kupić,ale felg nie wziąłbym nigdy.Mniej niż 1000 zł za koplet nowych felg + biorąc pod uwagę zarobek sprzedającego na poziomie 30% jak nic...podziękował.
Twój wybór.
A tak apropo...jaka to firma?