Po pierwsze trzeba sprawdzić napięcie ładowania. Powinno być w granicach 14.2 - 14.6V w zależności od regulatora. Napewno nie może być niższe niż 14V. Na moje to regulator napięcia klęka....... jeżeli przekaźnik dostanie 12V to się załączy, ale w momencie gdy napięcie spadnie do około 10V to się rozłączy, i tak na przemian. Światła przygasają nie dlatego że przekaźnik pyka, tylko jest spadek duży napięcia, a regulator nie może ustawić napięcia ładowania. Jeśli na tablicy lampka ładowania zaczyna się przy tym żarzyć to może to być uszkodzona dioda wzbudzenia, chociaż przy tym nie koniecznie nie będzie ładował.

Pawel_yu - czy jak ci coś puka w silniku to też go wymienisz??