[inhoss]

witam, mam audi a3 w climatroniku po lifcie, mam pytanie, ostatnio wymieniałem chłodnicę klimatyzacji na nową bo stara sie podziurawiła po kolizji, teraz nie mam gazu w całym układzie, czy mogę teraz tak jeździć do lata i w lato nabić czy teraz to zrobić? nic sie nie stanie sprężarce jak tak bez gazu chodzi? chdzieś słyszałem że ten gaz ją smaruje nie znam się na tym i proszę o pomoc pozdrawiam

[PROSTO]

owszem jest w ukaldzie olej ktorego zadaniem jest smarowanie elementow ruchomych sprezarki.na agregacie klimatyzacji masz sprzeglo ktore powoduje uruchomienie sprezarki.zima i tak nie zalczy sie agregat to nie 8P gdzie pracuje caly czas.teoretycznie nie powinno sie jej nic stac gdy nie bedzie oleju w ukladzie,ale rozne sa przypadki i moze dojsc jakims cudem do zalczenia i uszkodzenia.
nie ma tu jednoznaczej odpowiedzi bo mozna jezdzic bez i nic nie powinno sie stac ale ja Ci nie napisze ze mozesz jezdzic bez do lata

[erci]

TEORETYCZNIE auto pozostawione w ciepłym garażu może nagrzać się na tyle, że po odpaleniu włączając nawiew możesz załączyć klime na jakiś czas(do momentu kiedy na czujnikach temperatura nie spadnie poniżej chyba 10*C). Jeśli i tak masz zamiar kiedyś napełnić układ to lepiej zrób to teraz niż poźniej... Ale to tylko moje gdybanie

[tomektmtm]

możesz nabić w lato, nic się jej nie stanie, sprężarka ma swój olej w misce olejowej ! jeśli się załączy to po prostu nie będzie Ci sprężać czynnika którego nie ma!

[Sztomel]

sprężarka ma swój olej w misce olejowej ! jeśli się załączy to po prostu nie będzie Ci sprężać czynnika którego nie ma!

chyba nie chcesz powiedzieć, że spreżarka klimatyzacji jest smarowana tym samym olejem co silnik
sprężarka się nie załączy jak nie będzie czynnika chłodzącego w układzie bo czujnik ciśnienia na to nie pozwoli.

[siwusekm1]

Sprężarka jest smarowana olejem który jest podawany z czynnikiem chłodzącym podczas nabijania. Sprężarka się nie załączy bo czujnik nie wykryje ciśnienia w układzie. Odradzam jazdy bez czynnika bo to powoduje kruszenie gumowych uszczelniaczy w całym układzie a w szczególności w kompresorze. Jak tak pojeździsz z pół roku to może się okazać po nabiciu że kompresor sie rozszczelnił i masz dodatkowe koszta. Moja rada zrób to odrazu. Te informacje nie są tylko gdzieś usłyszane bo prowadzę serwis klimatyzacji samochodowej więc trochę się orientuje w temacie

[inhoss]

ok dziękuję za informacje. W najbliższym czasie podjadę i napełnie klimatyzację. Nie chce ryzykować pozdrawiam wszystkich forumowiczow i wesołych świat