Dokładnie tak... z roczników 98-02 na wtrysku bezpośrednim...Oryginalnie napisane przez bartowl
Dokładnie tak... z roczników 98-02 na wtrysku bezpośrednim...Oryginalnie napisane przez bartowl
PRZEWODNICZĄCY KOMISJI DS. AFER KLUBOWYCHJak się bawię to się bawi ze mną cały świat...LS rulezzz...
Jest Subaru, jest Impreza!
|
Chodziło mi o AEH sorki za literówki
AKL-a też może mieć bo sam mam z końca 97 roku. A tak poza tym to było już chyba z milion postów na ten temat.
jestem wawjack z Leszna , syn króla pomidorów
Dzięki wielkie chłopaki za wszystkie odpowiedzi!!!
Co do nierównej pracy to miałem coś takiego, ale przy rozrządzie była rówież czyszczona przepustnica i jej adaptacja, po tym obroty już nie falują. (Taką samą sytuację miałem w VW - również ten zabieg pomógł.)
Nadal niestety jest nierówna praca przy odpaleniu...
Mam nową chłodnicę. Auto odebrałem w tygodniu i dużo nim nie jeździłem, ale dzisiaj zauważyłem, że ubyło płynu... Nie widzę wycieków. Narazie mam nadzieję, że się jeszcze odpowietrzył i to dlatego. Jutro nim pojeżdzę.
Podpowiedzcie ile kosztuje ściągnięcie głowicy i planowanie (z tego co wiem zwykle mechanicy oddają głowice gdzieś do planowania bo to trzeba mieć sprzęcik fajny)???
Czy do planowania głowicy (wogóle do jej ściągnięcia) trzeba rozkręcać zawory? Czy głowica schodzi z całym wałkiem rozrządu i można ją tak planować?
P.S. Szukam warsztatu w Łodzi lub okolicy który potrafi to dobrze zrobić, bo jak już pisałem mój dotychczasowy mechanik który pozjadał all rozumy powiedział, że nie rozbierze dobrego samochodu. Ja natomiast nie chcę czekać aż głowica będzie do wymiany...
Aus Liebe zum Automobil
ja tesh mam jakiś drobny kłopot z obrotami po dopaleniu.... zaras po odpaleniu wchodzą na ok 1000... potem spadają do ok 700-800... czasem wtedy gaśnie...a czasem nie i po chwili (pare sekund) wchodzi na 900 i się mniej więcej stabilizuje..... ktoś tam polecał mi "regulację silnika"...co to może być?? przepustnica do wyczyszczenia???
przepustnica do wyczyszczenia+adaptacjaOryginalnie napisane przez Bizz_On
Zgłupiałem
Płynu cały czas ubywa. Oglądałem czy nie ma wycieków, ale nic nie zauważyłem. A płynu ucieka dużo. Dzisaj po zrobieniu 100km po mieście ubyło połowę odległości pomiędzi min a max. Biała maź niby się tworzy ale nie są to jakieś straszne ilości. Tak sobie myślę, że jak tyle płynu ubywa, to powinno być go sporow oleju i oleju powinno przybywać. A raczej nie przybywa...
Czy myślicie, że uszczelka może się tak zepsuć, żeby leciało trochę do oleju a resztę w rurę? Ale białego dymu nie ma...
[ Dodano: Sro 15 Sie, 2007 22:15 ]
Witam po przerwie.
Teraz chyba już mogę z całą pewnością powiedzieć, że była to uszczelka pod głowicą.
Zostałą wymieniona 2 tygodnie temu i od tego czasu płynu nie ubywa a na korku oleju jest czysto.
Po uszczelce nic nie było widać (podobno tak jest z metalowymi), głowica szczelna (sprawdzone) i splanowana (ale bardzo niewiele, 0,1 mm).
Auto chodzi bardzo fajnie i nie ma już nierównej pracy po odpaleniu. Może mój przypadek komuś pomoże. Jak by coś to piszcie.
Pozdrawiam
Aus Liebe zum Automobil
a czyszczenie i adaptacja przepustnicy....... drogo koszyuje??? sam tego nie zrobie, nie mam warunków... jechać do jakiegoś konkretniejszego warsztatu??? czy "mechanior z naprzeciwka" da rade i będzie mi silnik grał jak talala???????? ;] pytam o orientacyjny koszt, bo mam super blisko mechanika, który robi w sumie dobrą robote, ale często za to samo ma "rozstrzał cenowy" a nie chciałbym dać sie wyrolować ;P.....
nie chce zakładac nowego tematu bo nagłowek tematu całkiem podobny do mojego problemu mianowicie przy zapaleniu na zimnym silniku kiedy obroty schodza z wyższych schodzą mi do 0.3- 0.4 tyś i auto się dusi lub przygasa, na rozgrzanym tego nie ma chociaz czasem się zdaża ale to naprawde żadko do tego często się zdaża,że ruszając od 1.3 tyś do 2.5 auto lekko szarpie i nie chce się rozpędzać, startując z wyższych obrotów wszystko jest ok na kompie wykazało,że lambda padła, ale ile ludzi tyle opini jeden myśli,że to silnik krokowy jeden przepustnica a inny przepływomierz. co wy na to??
Skoro ubywa płynu a pod korkiem masz kluski to znaczy że w którymś miejscu olej dostaje się do cylindrów, pozostaję tylko uszczelka pod głowicą lub nie daj boże pęknięty blok silnika. Nierówna praca jest w tym przypadku jest związana z uszczelką pod głowicą. Proponowałbym od razu zrobić silnik bo szkoda go
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)