Czy ktoś coś wie na temat zmian procedur zgłaszania kolizji samochód dziura. Niestety w niedzielę zdarzył mi się przykry incydent. Wpadłem w spora wyrwę w drodze sterem zaczęło rzucać zatrzymałem się. Zobaczyłem że z koła znika powietrze na oponie widać nieprzyjemny ślad. Mam podejrzenia że felga jest uszkodzona, opona raczej na pewno, zbieżność pewnie też jest do ustawienia po takim łupniu. Mam tylko nadzieję że nic się nie stało z tylną felgą bo niestety tez się załapała i że nic nie uszkodziłem w zawieszeniu. Dodam że nie jechałem szybko bo ani miejsce nie pozwalało ani ruch na drodze. Na drugiej fotce w dziurze siedzi telefon SE750 żeby pokazać jak głęboka była dziura. Policja odmówiła przyjechania na miejsce tłumacząc że to nie ich sprawa. W pobliskim komisariacie (200m od miejsca kolizji) policjant stwierdził że może tylko zapisać że byłem i zgłaszałem taki incydent ale to nie jest jego sprawa i obowiązek żeby iść i zobaczyć stan faktyczny auta. Ponadto mimo że sporządził notatkę że byłem na komisariacie to nie udostępnił mi ksera notatki tłumacząc że jest to tylko dla niego informacja a przebadać mnie na zawartość alkoholu tez nie może bo nie mają na komisariacie alkomatu. Zadzwoniłem na 112 lecz dostałem tylko info że mam zadzwonić do Zarządu Dróg (oczywiście nie pracują w sobotę o godzinie 14:30).